Paweł Kasprzak: Schetyna i Ujazdowski mają "cwaniackie deale"

Lider Obywateli RP Paweł Kasprzak ponawia apel o debatę z Kazimierzem Michałem Ujazdowskim. - Trzeba pozwolić wyborcom wybrać. To jest coś, co podnosiliśmy wielokrotnie - powiedział Kasprzak, który jest kandydatem do Senatu. Zatrzegł, że nie ufa liderom Koalicji Obywatelskiej, którzy zawierają "niezrozumiałe, cwaniackie deale".

2019-09-04, 12:26

Paweł Kasprzak: Schetyna i Ujazdowski mają "cwaniackie deale"

- Oczekujemy debaty, co próbujemy konsekwentnie egzekwować. Jeśli jakikolwiek miarodajny pomiar opinii w tym okręgu wyborczym pokaże, że Ujazdowski ma większe poparcie niż ja, to natychmiast ustąpię, by nie rozbijać głosów - powiedział Paweł Kasprzak w programie Onet Rano. Wcześniej, ogłaszając decyzję ws. wystawienia kandydatury Kasprzaka do Senatu w warszawskim okręgu 44, Obywatele RP oceniali, że wystawienie Ujazdowskiego - byłego polityka PiS - jako opozycyjnego kandydata, to "policzek dla wyborców".

Kasprzyk podkreślił, że "trzeba pozwolić wyborcom wybrać". - To jest coś, co podnosiliśmy wielokrotnie - dodał. Odniósł się także do minionej konwencji Koalicji Obywatelskiej, podczas której ogłoszono Małgorzatę Kidawę-Błońską kandydatką KO na premiera.

"Nazywa nas sektą"


Powiązany Artykuł

Ujazdowski facebook 1200.jpg
Obywatele RP chcą debaty z Kazimierzem Ujazdowskim

- Schetyna wczoraj opowiadał bardzo dużo, że trzeba słuchać wyborców, uzasadniając bardzo słuszną i godną pochwały decyzję dotyczącą Małgorzaty Kidawy-Błońskiej. Z tej konwencji wychodził pan Kazimierz Ujazdowski, podeszło do niego kilku wyborców i ja sam, prosząc o debatę. Nie życzę nikomu oglądania takich scen. On nas nazywa sektą. Facet, który uczestniczył w miesięcznicach smoleńskich nas nazywa sektą, argumentując, że to radykalizm poglądów, który nie bierze pod uwagę rzeczywistości - opisywał lider Obywateli RP.

REKLAMA

Kandydat do Senatu zaznaczył, że nie ufa liderom KO. - My w programie Obywateli RP napisaliśmy, że idealizm jest pierwszą potrzebą realistów. W coś trzeba wierzyć. Ja nie jestem w stanie uwierzyć Kazimierzowi Ujazdowskiemu. Nie wierzę też Grzegorzowi Schetynie, który zawiera z nim jakieś niezrozumiałe, cwaniackie deale - powiedział.

pg

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej