Rosja: lokale wyborcze zamknięte. Opozycja zarzuca fałszerstwo

- Wybory lokalne w Rosji zostały sfałszowane - alarmuje tamtejsza opozycja i obrońcy praw człowieka. Organizacja Amnesty International napisała, że "władze Rosji podeptały zasady demokracji".

2019-09-08, 21:26

Rosja: lokale wyborcze zamknięte. Opozycja zarzuca fałszerstwo

Posłuchaj

Wybory w Rosji
+
Dodaj do playlisty

W Rosji zakończyły się wybory władz lokalnych i regionalnych. Zdaniem działaczy opozycji, proces wyborczy został sfałszowany już na etapie rejestracji kandydatów. Frekwencja była niska i wyniosła 17,2 proc. Podobna była w poprzednich latach. Prokremlowska Fundacja Rozwoju Społeczeństwa Obywatelskiego nie zdołała ogłosić sondaży powyborczych.

Powiązany Artykuł

krym zielone ludziki ilustracyjne pixabay 1200.jpg
Polskie MSZ: "wybory" na okupowanym przez Rosję Krymie nielegalne

Brak niezależnych kandydatów

Opozycyjni politycy i obrońcy praw człowieka przypominają, że komisje wyborcze w Moskwie, Petersburgu i innych miastach Rosji nie dopuściły niezależnych kandydatów do udziału w wyborach. Rosyjskie media niezależne przypominają, że wybory poprzedziły wielotygodniowe protesty opozycji, które brutalnie tłumiła policja.

Amnesty International napisała w oświadczeniu, że "władze Rosji podeptały zasady demokracji".

Zastraszanie wyborców


Organizacja "Gołos" monitorująca przebieg głosowania podała, że w całym kraju doszło do wielu naruszeń ordynacji wyborczej, w tym korumpowania i zastraszania wyborców. Z kolei według portalu OWD-info, w trakcie głosowania w Moskwie zatrzymano kilku działaczy opozycji oraz niezależnych dziennikarzy. Portal monitorujący zatrzymania wymienił między innymi dziennikarza "Nowej Gaziety" Ilję Azara oraz wokalistkę Pussy Riot Marię Alochinę.

>>>[CZYTAJ RÓWNIEŻ] Fałszerstwa w trakcie wyborów w Rosji

REKLAMA

Wyniki sondaży exit polls Fundacja Rozwoju Społeczeństwa Obywatelskiego (FRGO) planowała ogłosić tuż po zamknięciu lokali wyborczych. Miały być one oparte na danych zebranych przez trzy ośrodki. FRGO zrezygnowała jednak z publikacji, powołując się na bardzo częste odmowy udzielenia odpowiedzi przez głosujących. W niektórych okręgach aż 70 procent osób wychodzących z lokali wyborczych odmówiło odpowiedzi na pytanie, na kogo oddali głos.

Głosowanie w całym kraju

Wybory regionalne i lokalne różnego szczebla odbyły się we wszystkich podmiotach Federacji Rosyjskiej. Do nich Rosja zalicza również anektowany w 2014 roku Krym. W 16 regionach wybierano gubernatorów. W tych regionach, w których ogłoszono już wstępne wyniki, zwyciężają urzędujący p.o. gubernatorów.

Jak ocenił w niezależnej telewizji Dożd politolog Abbas Gałlamow, oznacza to, że nastroje protestu, które ujawniły się w Moskwie, nie dotarły jeszcze do rosyjskich regionów.

Premier Rosji zadowolony

Zadowolenie z przebiegu wyborów wyraził premier Dmitrij Miedwiediew, który pojawił się wieczorem w sztabie rządzącej Jednej Rosji. Powiedział, że partia ta "utrzymuje swoją pozycję lidera" i obywatele okazali jej poparcie.

Jednakże w Kraju Chabarowskim, na rosyjskim Dalekim Wschodzie, w wyborach do regionalnego zgromadzenia ustawodawczego Jedną Rosję wyprzedza populistyczno-nacjonalistyczna Liberalno-Demokratyczna Partia Rosji (LDPR). Kandydat LDPR prowadzi też w wyborach uzupełniających do Dumy Państwowej, niższej izby parlamentu Rosji. W Kraju Chabarowskim rządzi już gubernator wywodzący się z dowodzonej przez Władimira Żyrinowskiego LDPR, jest nim Siergiej Furgał.

REKLAMA

jj

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej