ME siatkarzy: Polska - Estonia. Rywale zaskoczyli biało-czerwonych? "Stawiali wszystko na jedną kartę"
Estonia zdołała urwać seta faworyzowanym Polakom w pierwszej serii meczów siatkarskich mistrzostw Europy. Zawodnicy Vitala Heynena przyznają, że w ich grze jest kilka elementów do poprawy.
2019-09-14, 07:00
Posłuchaj
- Mistrzostwa Europy zostaną rozegrane we Francji, Holandii, Belgii i Słowenii
- Turniej wystartował w czwartek 12 września
- Polacy znaleźli się w grupie D
- Tytułu broni Rosja
- Kolejnym rywalem biało-czerwonych będzie Holandia (15 września, godzina 16)
Polacy zainaugurowali występ w bieżącej edycji czempionatu Starego Kontynentu równo 10 lat po wywalczeniu tytułu mistrza Europy w Izmirze. W obecnym składzie z tamtej drużyny jest tylko Piotr Nowakowski, który pojawił się na boisku dopiero od trzeciego seta.
>>> TERMINARZ SIATKARSKICH MISTRZOSTW EUROPY
Sztab szkoleniowy podkreślał, że mistrzowie świata są drużyną turniejową i będą się rozkręcać z meczu na mecz. W piątek widać było wyraźnie, że nie są jeszcze w optymalnej formie. Trener Vital Heynen od początku spotkania posłał do gry kilku zawodników uznawanych za rezerwowych.
Na przyjęciu pojawili się Artur Szalpuk i Aleksander Śliwka, podczas gdy w kwadracie dla rezerwowych zostali Michał Kubiak i Wilfredo Leon, dla którego to pierwsza impreza rangi mistrzowskiej w biało-czerwonych barwach.
REKLAMA
Pierwsza partia nie zapowiadała późniejszych kłopotów faworytów, jednak rywale zdołali wygrać drugiego seta tej rywalizacji i prezentowali naprawdę dużo ambicji. Mistrzowie świata byli jednak w stanie szybko wrócić do swoich założeń na ten mecz i ich przewaga z minuty na minutę była coraz bardziej widoczna.
Po meczu grupy D mistrzostw Europy siatkarzy, w którym Polacy pokonali Estończyków 3:1, powiedzieli:
Artur Szalpuk (przyjmujący reprezentacji Polski): Estończycy nas nie zaskoczyli. Spodziewaliśmy się, że potrafią grać i to nieźle. Bardzo dużo ryzykowali na zagrywce. Myślę, że tak to funkcjonuje - rywale, grając przeciwko nam, nie mają nic do stracenia. Szczególnie w tej grupie, będą ryzykowali i stawiali wszystko na jedną kartę. Co jutro? Opalanie, basen... Żartuję. Spodziewam się jakiegoś lekkiego treningu, być może lekka siłownia i dużo odpoczynku, żeby być w stu procentach gotowym na niedzielny mecz z Holandią. Wiemy, że mamy szeroki zespół. Będziemy potrzebowali w tym turnieju każdego zawodnika, by pomógł nam swoją dobrą grą i żeby to wszystko się dobrze skończyło.
Dawid Konarski (atakujący reprezentacji Polski): To było nasze pierwsze spotkanie od dość dłuższego czasu, dotychczas mieliśmy same treningi. Tak więc też nie oczekiwałem, że zagramy jakoś super i rewelacyjnie. Mecz był ok. Nie było fajerwerków z naszej strony. Estończycy ryzykowali na zagrywce i przy grze na wysokiej piłce. Bardzo dużo było blok-autów. Blok jest zawsze naszą mocną stroną, a dziś ta piłka często wylatywała potem poza boisko, więc ten element na pewno poprawimy w następnym spotkaniu. Pierwszy mecz w turnieju, pierwszy w tej hali. Wygrany i to jest najważniejsze. Na naszą Polonię możemy liczyć, estońskich kibiców też była cała masa. Oby tak dalej. Za dwa dni gramy z gospodarzami. Słyszałem, że ma być komplet publiczności. Jak mówiłem, hala bardzo fajna, atmosfera gorąca i mam nadzieję, że z meczu na mecz będzie coraz lepiej.
REKLAMA
Mateusz Bieniek (środkowy reprezentacji Polski): Nie spodziewałem się łatwego spotkania, bo to jednak jest mecz otwarcia i w nim zawsze się gra ciężko. Z tego co pamiętam, to podczas ubiegłorocznych mistrzostw świata też na początek mieliśmy niełatwy pojedynek z Kubą i również wygraliśmy 3:1. Mam nadzieję, że to dobry prognostyk.
Po raz pierwszy w historii mistrzostwa Europy siatkarzy rozgrywane są w czterech krajach – Francji, Belgii, Holandii i Słowenii. Mistrzowie świata - reprezentacja Polski - mierzy w kolejny tytuł. Z tej okazji portal PolskieRadio24.pl przygotował specjalny serwis.
Powiązany Artykuł
MISTRZOSTWA EUROPY SIATKARZY 2019 - SERWIS SPECJALNY
W innym, zakończonym już meczu tej grupy Ukraina wygrała z Czechami także 3:1 (25:21, 25:19, 19:25, 25:22). Następne spotkanie reprezentacji Polski - w niedzielę. Przeciwnikami biało-czerwonych będą Holendrzy.
Wyniki piątkowych meczów mistrzostw Europy siatkarzy:
REKLAMA
Grupa A (Montpellier, Francja)
Bułgaria - Rumunia 3:0 (28:26, 25:20, 25:20)
Włochy - Grecja 3:1 (17:25, 25:23, 25:19 , 25:18)
tabela
1. Bułgaria 2 2 0 6-0 6
2. Włochy 2 2 0 6-1 6
3. Francja 1 1 0 3-0 3
4. Grecja 2 0 2 1-6 0
5. Rumunia 2 0 2 0-6 0
6. Portugalia 1 0 1 0-3 0
Grupa B (Bruksela, Belgia)
Serbia - Niemcy 3:0 (25:21, 25:17, 25:15)
Słowacja - Hiszpania 3:2 (25:23,25:23,20:25,16:25,18:16)
Belgia - Austria 3:0 (25:17, 25:23, 25:17)
1. Serbia 1 1 0 3-0 3
2. Belgia 1 1 0 3-0 3
3. Słowacja 1 1 0 3-2 2
4. Hiszpania 1 0 1 2-3 1
5. Austria 1 0 1 0-3 0
6. Niemcy 1 0 1 0-3 0
Grupa C (Lublana, Słowenia)
Macedonia Płn. - Turcja 0:3 (20:25, 23:25, 13:25)
Białoruś - Rosja 1:3 (25:23, 17:25, 22:25, 10:25)
1. Rosja 2 2 0 6-2 6
2. Słowenia 1 1 0 3-0 3
3. Finlandia 1 1 0 3-1 3
4. Turcja 2 1 1 4-3 3
5. Macedonia Płn. 2 0 2 1-6 0
6. Białoruś 2 0 2 1-6 0
Grupa D (Rotterdam, Holandia)
Czechy - Ukraina 1:3 (21:25, 19:25, 25:19, 22:25)
Estonia - Polska 1:3 (22:25, 27:25, 22:25, 17:25)
Holandia - Czarnogóra 3:0 (25:13, 25:17, 25:15)
1. Holandia 1 1 0 3-0 3
2. Polska 1 1 0 3-1 3
3. Ukraina 1 1 0 3-1 3
4. Czechy 1 0 1 1-3 0
5. Estonia 1 0 1 1-3 0
6. Czarnogóra 1 0 1 0-3 0
ps
REKLAMA
REKLAMA