Akcja "Iskra Pamięci". Płonie 20 tys. zniczy
Na stołecznym Placu Piłsudskiego płonie już 20 tysięcy zniczy z okazji "Iskry Pamięci". Wydarzenie upamiętnia oficerów wojska polskiego i policji zamordowanych przez Sowietów wiosną 1940 roku w Katyniu.
2019-09-14, 16:54
Posłuchaj
Znicze ustawione są w kształt orła wojskowego według wzoru z 1919 roku.
Znicz mógł zapalić każdy. Rozdawali je wolontariusze, którzy przyznają, że akcja cieszy się dużym zainteresowaniem, a wszystko idzie sprawnie i zgodnie z planem. - Szczególnie osoby starsze, które przychodzą zapalić znicz, wspominają przy okazji swoich przodków, którzy byli w wojsku - powiedział jeden z wolontariuszy. Dodał, że na wielu twarzach widać wzruszenie.
Wspomnienia uczestników wojny
- Przyszłam tutaj z dziećmi. Chcę im dawać przykład i kształtować w nich postawy patriotyczne - mówi jedna z uczestniczek akcji.
REKLAMA
Zgromadzeni na placu Piłsudskiego wspominali, kiedy dowiedzieli się o zbrodni katyńskiej. - O Katyniu dowiedziałem się dopiero w Anglii, kiedy wyruszaliśmy do Europy. Wiedzieliśmy wtedy bardzo mało, ale bardzo tę informację przeżywaliśmy - mówił major Marian Słowiński, żołnierz generała Maczka i uczestnik kampanii wrześniowej.
>>> [ZOBACZ TAKŻE] Z. Chmiel: "Iskra Pamięci" to upamiętnienie polskich ofiar na wschodzie
Na Placu Piłsudskiego można spotkać członków Grupy Historycznej "Zgrupowanie Radosław". Założyli mundury z 1939 roku. Wśród nich jest Tomasz Karasiński. - Idziemy w takich samych mundurach, w których ginęli polscy oficerowie w Katyniu. Dzisiaj w ich intencji zapalamy orła ze zniczy - powiedział.
Wnuczka ofiary katyńskiej wspomina dziadka
Anna Zieniewicz-Sikorska, wnuczka generała dywizji Franciszka Sikorskiego, Dowódcy Grupy Obrony Lwowa, powiedziała, że po śmierci matki kontynuuje razem z bratem kompletowanie pamiątek po dziadku.
REKLAMA
Dodała, że wśród pamiątek po generale Franciszku Sikorskim ma trzy oryginały listów, które wysłał do rodziny z obozu jenieckiego w Starobielsku. Anna Zieniewicz-Sikorska odczytała fragment jednego z nich.
"Jestem zdrów i żyję, w dobrych warunkach. Zwolnienie aktualne, termin jeszcze nie ustalony. Spragniony jestem wiadomości od was. Piszcie możliwie stylem telegraficznym. Całuję, Franek." - pisał polski oficer.
Sowieci nie zabraniali polskim jeńcom w obozach pisania listów. Wnuczka generała Sikorskiego dodała, że oprócz listów posiada też kartki do jego szwagra i siostry. - Potem wszystko się skończyło, został zamordowany - powiedziała wnuczka generała.
Podczas Iskry Pamięci na stołecznym Placu Piłsudskiego odczytywane są fragmenty korespondencji, którą przesyłali oni do rodzin.
REKLAMA
Powiązany Artykuł
"Iskra Pamięci" w Warszawie. Polskie Radio przypomina o zbrodni katyńskiej
W wydarzeniu aktywny udział bierze Polskie Radio. W archiwalnym namiocie, na specjalnie przygotowanych przez Archiwum Polskiego Radia stanowiskach można posłuchać nagrań dotyczących zbrodni katyńskiej, które są przechowywane w radiowej fonotece. I tak można posłuchać fragmentu audycji Jana Nowaka-Jeziorańskiego "Sprawa Katyńska" wyemitowanej w Radiu Wolna Europa w 1951 roku.
jmo/ mbl
REKLAMA