Wyruszyły busy z gadżetami Kaczyńskiego

Mimo paraliżującego upału, busy z gazetkami, czapeczkami, koszulkami, długopisami i ulotkami wyruszyły dzisiaj w Polskę z warszawskiego Placu Defilad.

Koordynator akcji Joachim Brudziński poinformował, że do udziału w kampanii zgłosiło się - poprzez portale społecznościowe i stronę internetową PiS - kilka tysięcy wolontariuszy. To na ogół młodzi ludzie, studenci, lub osoby tuż po studiach, które określają siebie jako "Polaków i patriotów".

Joachim Brudziński podkreślił, że gadżety dotyczące Jarosława Kaczyńskiego są rozchwytywane i gdyby nie limity wyborcze, to sztab rozprowadziłby każdą ilość materiałów promocyjnych.

REKLAMA

Gazeta sztabu wyborczego Jarosława Kaczyńskiego nosi tytuł "Gazeta Wybór 2010". Jej tytułową stronę zdobi rysunek przedstawiający kandydatów na prezydenta. Pośrodku, na wygodnym fotelu siedzi Jarosław Kaczyński. Wokół niego mizerne postacie konkuretntów: zgarbiony Olechowski przelicza gotówkę, smętny Lepper wiąże krawat, Pawlak wlecze za sobą sikawkę strażacką. Tylko Komorowski w stroju myśliwskim z zadowoloną miną i dubeltówką pod pachą taszczy na ramieniu upolowaną sarnę. Na stronie tytułowej znalazło się też zdjęcie Jarosława Kaczyńskiego z dzieckiem na ręku opatrzone wypowiedzią Marty Kaczyńskiej: "Stryj zawsze traktował mnie jak córkę". Wewnątrz gazety wypowiedzi osób popierających kandydata PiS, zdjęcia z jego dzieciństwa, zdjęcia z Martą Kaczyńską i jej dziećmi a także wskaźniki i wykresy pokazujące, że efektem rządów PiS są były niższe podatki, wyższe zarobki i wzrost inwestycji.

to