Artur Wróblewski: kandydatura J. Wojciechowskiego ma dla Polski wymiar egzystencjalny
- Zależy nam na tym, by nasz kandydat był komisarzem rolnictwa, gdyż jest to dla nas sprawa egzystencjalna. Obecnie 28% budżetu UE jest przeznaczone na politykę rolną, tak więc jest o co walczyć i potrzebujemy Wojciechowskiego w komisji - powiedział w Polskim Radiu 24 Artur Wróblewski, amerykanista z uczelni Łazarskiego.
2019-09-30, 12:30
Posłuchaj
W poniedziałek w Parlamencie Europejskim rozpoczynają się przesłuchania kandydatów na unijnych komisarzy. Przesłuchanie polskiego kandydata na stanowisko komisarza rolnictwa, Janusza Wojciechowskiego, przewidziane jest na 1 października. Wcześniej został on zaopiniowany pozytywnie przez komisję prawną PE. - Janusz Wojciechowski musi jeszcze odpowiedzieć na pytania w ramach przesłuchania. Jego teka obejmuje także kwestie związane z polityką klimatyczna i ochroną środowiska - zauważył Wróblewski.
Człowiek od rolnictwa
- W polityce rolnej jest mowa o tym, aby 30 proc. środków na rozwój obszarów wiejskich przeznaczyć na kwestie związane z ekologią. Janusz Wojciechowski musi wytrwać. Myślę, że pytania będą dotyczyły głównie ochrony środowiska, a dla naszego kandydata największym wyzwaniem będzie poradzenie sobie z ekologiczną poprawnością polityczną - dodał.
Powiązany Artykuł
Ruszają przesłuchania kandydatów na komisarzy. Na pierwszy ogień Marosz Szefczowicz
- Janusz Wojciechowski powinien mówić to, co przesłuchujący go chcą usłyszeć. To najlepsza taktyka w polityce i w dyplomacji. Obok Grecji mamy najwięcej ludzi zatrudnionych w rolnictwie i potrzebujemy pieniędzy. Komisja doceni to, że jest to człowiek, który zajmował się w przeszłości sprawami rolnictwa w ramach PE i był przez krótki czas szefem partii agrarnej w Polsce, czyli PSL, a ponadto ma wiejski rodowód i zna się na rolnictwie - uważa rozmówca.
Odwołanie Donalda Trumpa?
REKLAMA
Gość Polskiego Radia 24 wypowiedział się także na temat planowanej procedury impeachmentu, czyli odwołania z urzędu prezydenta USA Donalda Trumpa. - Uważam, że procedura impeachmentu wpłynie na Trumpa pozytywnie. Ta afera może skutkować tym, że prezydent USA znowu podkreśli to, że jest „spoza systemu”.
Powiązany Artykuł
Polityczna burza w USA. D. Trump: chcę spotkać się z moim oskarżycielem
Artur Wróblewski twierdzi też, że do odwołania Donalda Trumpa nie dojdzie. - Impeachment nie przyniesie żadnego usunięcia Donalda Trumpa Nie można go usunąć, bo nie ma ku temu większości w Senacie USA. Ta sprawa jest bardzo rozdęta, a prezydent USA znowu może wykreować się jako ofiara systemu, która jest systematycznie niszczona. Podąża on w kierunku tej narracji, co dla Demokratów może to przynieść negatywne skutki - dodał.
- Ta sprawa ma fundamentalne znaczenie dla Polski. Rząd polski postawił na prezydenta Trumpa i jego doradców. Ta grupa zniknie, jeśli Trump przegra wybory. Może wówczas dojść do sytuacji, że nie będzie wiadomo czy w Polsce będzie trwała obecność oddziałów wojskowych USA - dodał.
Polskie Radio 24/PAP/IAR/pkr
REKLAMA
***
Prowadzący: Magdalena Złotnicka
Gość: Artur Wróblewski
Data emisji: 30.09.19
REKLAMA
Godzina emisji: 11.35
REKLAMA