Kontrowersje wokół rekordu świata w maratonie. Brigit Kosgei podejrzewana o doping

W sobotę 12 października Kenijka Brigit Kosgei wygrała maraton w Chicago, przebiegając dystans 42 km 195 m jako pierwsza kobieta w historii poniżej dwóch godzin i piętnastu minut. Brytyjski dziennik "The Guardian" poinformował jednak, że menedżer zawodniczki Federico Rosa był zamieszany w afery dopingowe dotyczące innych kenijskich biegaczy, co rzuca cień na wynik uzyskany przez Kosgei. 

2019-10-16, 12:00

Kontrowersje wokół rekordu świata w maratonie. Brigit Kosgei podejrzewana o doping
Brigit Kosgei . Foto: Thomas Smith 1965/Shutterstock.com
  • Eksperci uważają wynik Kosgei za niespotykany
  • Kontrowersje budzi współpraca Kenijki z owianym złą sławą menedżerem 
  • Nieuzasadnioną przewagę Kosgei mogła też otrzymać przez buty przygotowane specjalnie dla niej 

Radcliffe zdetronizowana 

Kosgei przebiegła maraton w czasie 2:14.04. Kenijka jest pierwszą kobietą, która przebiegła królewski dystans poniżej dwóch minut i piętnastu sekund. Kosgei poprawiła o ponad minutę dotychczasowy najlepszy wynik, który w 2003 roku ustanowiła słynna Brytyjka Paula Radcliffe. 

Racliffe była zresztą obecna na mecie maratonu i pogratulowała Kenijce. Eksperci uznali z kolei wynik za niespotykany, tym bardziej, że poprzednie najlepsze osiągnięcie było słabsze od niedzielnego wyniku o cztery i pół minuty. Nic dziwnego, że niektóre media zaczęły poddawać w wątpliwość uczciwość Kenijki. 

Dopingowy cień 

"The Guardian" przypomniał, że Kosgei współpracuje z menedżerem Federico Rosą, który wcześniej reprezentował zdyskwalifikowanych za doping Jemimę Sungong, Ritą Jeptoo czy Asbelem Kipropem. 

REKLAMA

Kosgei odpowiedziała jednak na pojawiające się wątpliwości. Zapewniła, że trenowała w innych miejscach niż zdyskwalifikowani rodacy. - Kazdy może biegać czysto, ale musi ciężko pracować - zapewniła.

Zbyt szybkie buty? 

Co ciekawe, sprawa ewentualnego dopingu to nie jedyna kontrowersja związana z wynikiem Kosgei. Wiele komentarzy wzbudziły też buty Nike'a, które miały dawać nawet półtora minuty przewagi.

REKLAMA

Międzynarodowe Stowarzyszenie Federacji Lekkoatletycznych (IAAF) zabrania produkowania obuwia, które mogłoby zapewniać zawodnikom nieuczciwą przewagę. Przepisy stanowią, że każdy rodzaj butów ma być ogólnodostępny dla wszystkich biegaczy. 

pm 

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej