Na Gocław nie pojadą tramwaje? Kolejna obietnica R. Trzaskowskiego bez pokrycia
Wczoraj obcięte budżety dla części warszawskich dzielnic, dziś opóźnienia, a być może nawet rezygnacja, z kolejnej obietnicy wyborczej Rafała Trzaskowskiego. Pod znakiem zapytania stoją także inne projekty, w większości znajdujące się na Pradze-Południe, gdzie trzecią kadencję rządzi PO. Warszawski ratusz obciął stypendia dzieciom z najuboższych rodzin, a tymczasem przekazał milion złotych na promocję LGBT.
2019-10-18, 12:00
- Pod znakiem zapytania stoi kolejna obietnica Rafała Trzaskowskiego
- Rafał Trzaskowski obiecywał most Krasińskiego i obwodnicę na Pradze - inwestycje są zagrożone
- Prezydent Warszawy zapewniał o wprowadzeniu darmowej komunikacji dla licealistów - projekt utknął w martwym punkcie
- R. Trzaskowski obiecywał podziemny parking na pl. Bankowym - zbudował tam "strefę relaksu"
- Przez niespełna rok urzędowania prezydent Warszawy wycofał się m.in. z obietnic podwyżek dla nauczycieli, nie rozwiązał problemu śmieci, które zasypują stolicę, w stolicy nadal nie ruszył remont stadionu "Skra"
Powiązany Artykuł
Rafał Trzaskowski w potrzasku. Kolejne obietnice wyborcze zagrożone
W czasie, gdy prezydent Warszawy chwali się na zagranicznej konferencji ekologicznymi rozwiązaniami w stołecznym transporcie, zagrożona jest budowa trasy tramwajowej na Gocław.
W kampanii przed wyborami samorządowymi kandydujący na prezydenta stolicy Rafał Trzaskowski obiecywał m.in. dwie kolejne linie metra czy budowę linii tramwajowej na Gocław. Teraz włodarz miasta, pod pretekstem pieniędzy "zabieranych" przez PiS samorządom, wprowadza cięcia w budżecie miasta i dzielnic, na których ucierpią głównie remonty i inwestycje.
Powiązany Artykuł
Rafał Trzaskowski obiecywał parkingi podziemne. Z pomysłu zrezygnował
Obiecanki cacanki?
Jak podaje stołeczna "Gazeta Wyborcza", Trzaskowski wymienił na razie cztery, szczególnie zagrożone projekty, z czego większość na terenie Pragi-Południe: tramwaj na Gocław, siedzibę orkiestry Sinfonia Varsovia oraz obwodnicę śródmiejską - tą samą, którą od 2006 roku obiecywała Hanna Gronkiewicz-Waltz.
REKLAMA
Dziennik zwraca uwagę, że najbogatsze miasto w Polsce bez pomocy rządu i dofinansowania z Unii Europejskiej nie jest w stanie zrealizować inwestycja za 1,5 mld zł. W dodatku dzieje się to w sytuacji, w której dzielnicą Praga-Południe PO rządzi samodzielnie trzecią kadencję, a burmistrz nie zmienia się od 13 lat.
Tramwaj na Gocław to względnie nieduży wydatek, szczególnie w porównaniu z innymi projektami, jak III linia metra. Jest szacowany na około 400 mln zł, łącznie z taborem do obsługi, a Warszawa dostała 62 mln zł dofinansowania z UE.
Powiązany Artykuł
Sebastian Kaleta o Strefie Relaksu: nieudana realizacja jednej z pustych obietnic
"Tyle że w ratuszu inwestycja ma od dawna wpływowych wrogów, a sam prezydent Trzaskowski widzi w niej zagrożenie dla swojej cudacznej III linii metra, która ma krążyć po Pradze-Południe i bezludnych terenach Siekierek. Takiej trasy Warszawa nigdy nie zbuduje wyłącznie za własne pieniądze" - podkreśla "Wyborcza".
REKLAMA
[PRZECZYTAJ TAKŻE] >>> Rafał Trzaskowski obiecywał park. Miasta nie stać na inwestycję
Dziennik ocenia, że Unia nie dołoży się do tego projektu, bo eksperci "uznają ten projekt za nieopłacalny i niewskazany".
Zresztą, problem dla mieszkańców stolicy i tak rozwiązać mógłby tańszy i łatwiejszy do zrealizowania tramwaj na Gocław, który mógłby ruszyć nawet przed wyborami w 2023 r. i dołożyć punkty Trzaskowskiemu w zmaganiach o reelekcję.
Powiązany Artykuł
Jakie są źródła finansowania organizacji LGBT? Niepokojący raport
Rafał Trzaskowski obciął stypendia biednym dzieciom, ale przekazał milion na LGBT
- Rafał Trzaskowski w kampanii wyborczej podkreślał, że Warszawa jest dla wszystkich. Ten rok jego kadencji pokazał, że Warszawa jest dla wybranych grup homoseksualistów, dla wybranych grup Koalicji Obywatelskiej - powiedział radny PiS Dariusz Lasocki. Prezydent Warszawy obniżył 2,5-milionowy budżet dla uczniów z najuboższych rodzin do 1,1 mln zł. Z kolei 1 mln przekazał na promocję LGBT.
- Władze Warszawy ograniczyły o ponad połowę kwotę dotacji dla Centrum Jana Pawła II oraz liczbę stypendiów przyznawanych przez tę instytucję zdolnym uczniom i studentom z ubogich rodzin - poinformowali radni PiS Olga Semeniuk i Dariusz Lasocki.
kstar / TVP.info / Twitter / Gazeta Wyborcza
REKLAMA
REKLAMA