Wszystkie "noce i dnie". Jadwiga Barańska i jej szczególne wspomnienia

– Mnie mój przyszły mąż, Jerzy Antczak, nie chciał przyjąć do szkoły – opowiadała w jednym z archiwalnych radiowych nagrań Jadwiga Barańska. W dniu pogrzebu legendy polskiego kina zapraszamy do wysłuchania barwnych i przejmujących wspomnień tej zmarłej w wieku 89 lat wybitnej polskiej aktorki. 

2024-11-20, 06:05

Wszystkie "noce i dnie". Jadwiga Barańska i jej szczególne wspomnienia
Jadwiga Barańska jako Barbara Niechcic w filmie w reż. Jerzego Antczaka "Noce i dnie". Foto: STANISŁAW LOTH/East News

Nie zdała pierwszego egzaminu aktorskiego

– Ja się urodziłam stara. Byłam zawsze nad wiek dojrzała, nawet jako dziecko. Takie mam usposobienie – wspominała Jadwiga Barańska w rozmowie z Anną Retmaniak w Polskim Radiu w 1996 roku.

W latach 50. Jadwiga Barańska rozpoczęła studia w Państwowej Wyższej Szkole Teatralnej w Łodzi. Za pierwszym razem nie dostała się na studia. Nie zdała egzaminu wstępnego za sprawą ówczesnego asystenta na wydziale aktorskim, Jerzego Antczaka. Po kilku latach... wyszła za niego za mąż.

– Mnie mój mąż nie chciał przyjąć do szkoły. Był asystentem, a ja byłam strasznie chuda i drobniutka. Powiedział, że ktoś taki w żadnym wypadku nie może być aktorką – opowiadała. – Pojechałam zdawać do Warszawy, tam też mnie nie przyjęli, ale nie wiadomo dlaczego wybiegł za mną Aleksander Bardini i powiedział, żebym na pewno zdawała za rok. I zdałam. To był bardzo mądry człowiek.


Posłuchaj

Wywiad Anny Retmaniak z Jadwigą Barańską i Jerzym Antczakiem w audycji "Portret słowem malowany". Rozmowa o małżeństwie, pracy zawodowej i emigracji. (PR, 27.10.1996) 20:14
+
Dodaj do playlisty

 

REKLAMA

Czytaj także:

***

Nie tylko Barbara Niechcic

Jadwiga szkołę aktorską ukończyła w 1958 roku i rozpoczęła długoletnią karierę na deskach teatru. Wystąpiła w niewielu filmach, przede wszystkim w dziełach męża Jerzego Antczaka.

REKLAMA

Największe uznanie i popularność przyniosła jej rola Barbary Niechcic w adaptacji powieści Marii Dąbrowskiej "Noce i dnie", reżyserowanej przez Jerzego Antczaka w 1975 roku. Film spotkał się z uznaniem publiczności oraz krytyków. Sama Jadwiga Barańska została nagrodzona za najlepszą rolę kobiecą na Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w 1975 roku oraz, Srebrnym Niedźwiedziem, na festiwalu Berlinale.

Jej wkład w twórczość Jerzego Antczaka nie ograniczał się jedynie do odtwarzania ról filmowych. Jadwiga Barańska wspomagała swojego męża w scenopisarstwie. Była także autorką scenariuszów do dwóch ostatnich filmów reżysera – "Dama kameliowa" oraz "Chopin. Pragnienie miłości".

– Barańska towarzyszyła mi w poczynaniach scenopisarskich od samego początku. Pierwszy szkic do "Noce i dnie" został przez nią zdruzgotany. Ona ma fenomenalne wyczucie dramaturgii i czasu. Ze zdania, które składa się z 15 słów, potrafi wyrzucić wszystko i zostawić to jedno słowo. Na tym polega pisanie scenariusza, wystarczy go edytować i wycisnąć z niego dramaturgię – mówił Jerzy Antczak w audycji Polskiego Radia z 1996 roku.


Posłuchaj

O festiwalu w Międzyzdrojach, Polsce, rodzinie oraz planach filmowych mówili Jadwiga Barańska i Jerzy Antczak. Rozmowę prowadziła Anną Retmaniak. (PR, 18.7.1999) 28:47
+
Dodaj do playlisty

 

REKLAMA

sa/jp

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej