Antoni Macierewicz: słowa opozycji o końcu demokracji w Polsce są absurdalne
- Środowiska, które mówią o końcu demokracji - kiedy my chcemy sprawdzić czy wynik wyborów jest zgodny z przepisami - same lekceważyły demokrację i wolę narodu. Ich zarzuty są absurdalne - powiedział w Polskim Radiu 24 Antoni Macierewicz, wiceprezes Prawa i Sprawiedliwości.
2019-10-26, 14:45
Posłuchaj
Do Sądu Najwyższego wpłynęło ponad 200 protestów wyborczych. Wśród nich znalazły się protesty Prawa i Sprawiedliwości oraz Koalicji Obywatelskiej. Politycy opozycji zarzucają PiS-owi próbę podważenia wyników wyborów. Niektórzy z nich mówią o końcu demokracji w Polsce. Równocześnie twierdzą, że ich protesty są w pełni uzasadnione.
>>>[CZYTAJ TAKŻE]: Ryszard Czarnecki: chcemy, żeby Senat miał mocną legitymację demokratyczną
Jak przypomniał prowadzący audycję Tadeusz Płużański, tezę o końcu demokracji postawił m.in. Michał Kamiński, wybrany na senatora ze wspólnej listy PSL i Kukiz'15.
Powiązany Artykuł
Państwowa Komisja Wyborcza negatywnie zaopiniowała jeden z protestów wyborczych PiS
"Z tych absurdalnych oskarżeń wyziera strach"
- Zdaje się, że pan Michał Kamiński bardzo się czegoś obawia. Z absurdalnych oskarżeń, z absurdalnych słów jego oraz jego kolegów wyziera strach, że rzeczywiście były jakieś nieprawidłowości i po przeliczeniu wyniki mogą okazać się zupełnie inne. Nie wiem czy tak będzie, ale sprawdzenie tego jest absolutnie racjonalnym działaniem. To nie ma nic wspólnego z podważaniem demokracji. Demokrację przez ostatnie cztery lata kwestionowały, podważały właśnie te osoby, te środowiska, partie, które dziś stawiają nam zarzuty - powiedział w Polskim Radiu 24 Antoni Macierewicz.
REKLAMA
>>>[CZYTAJ TAKŻE]: T. Sakiewicz o protestach wyborczych: sąd nie może zmienić decyzji obywateli
Gość PR24 podkreślił, że istotą demokracji są wolne wybory, a także "wola narodu wyrażona w wolnych wyborach poprzez swoich przedstawicieli". - Tymczasem pan Michał Kamiński i inne osoby, które teraz stawiają nam zarzuty, bronili różnorodnych grup, mafii, środowisk, które lekceważyły demokrację, lekceważyły wolę narodu. Podważały one prawo narodu do kształtowania państwa przez sowich reprezentantów w Sejmie i Senacie. To są bzdurne i absurdalne zarzuty, będące kontynuacją nienawiści wobec demokracji, wobec prawa, wobec sprawiedliwości - dodał wiceprezes PiS.
Więcej w nagraniu.
Rozmawiał Tadeusz Płużański.
REKLAMA
Polskie Radio 24/PAP/IAR/bartos
--------------------
Data emisji: 26.10.2019
Godzina emisji: 13.06
REKLAMA
REKLAMA