Abstynencja mistrza. Magnus Carlsen gra dobrze, bo przestał pić alkohol

Mistrz świata w szachach Magnus Carlsen w 2019 roku nie przegrał ani jednej partii. Norweski arcymistrz uważa, że jedną z przyczyn jego passy jest całkowita rezygnacja z picia alkoholu. - Teraz piję tylko wodę - zapewnił w rozmowie z publicznym radiem NRK. 

2019-10-28, 13:30

Abstynencja mistrza. Magnus Carlsen gra dobrze, bo przestał pić alkohol
Magnus Carlsen . Foto: StockphotoVideo/Shutterstock.com
  • Najlepszy szachista świata opowiedział o rezygnacji z picia napojów wyskokowych 
  • Jak przyznał, wcześniej traktował alkohol jako sposób radzenia sobie ze stresem 

Teraz tylko woda 

Jak przyznał, w ostatnich latach alkoholu było zbyt dużo w jego życiu. 

- Przestałem pić i znacznie lepiej się czuję. Wcześniej bywało różnie, imprezy w weekendy do rana, a w tygodniu niemal codzienne spotkania z przyjaciółmi przy piwie. Nie nazwę tego alkoholizmem, ale piłem stosunkowo dużo. Teraz cieszę się, że nie mam poranków nazywanych po norwesku "dzień po". Jestem czysty i teraz piję tylko wodę - powiedział na antenie radia NRK.

Koniec "doktora pijaka"

Norweg przyznał też, że w ostatnich latach bawił się tak dobrze, że na portalu szachowym Lichess dla żartu używał specyficznego pseudonimu - „Dr. Drunkenstein”, czyli w norweskim slangu „doktor pijak”. Teraz zmienił go na „Dr. Nykterstein” czyli „doktor trzeźwak”.

REKLAMA

Rozrywkowy mistrz

Aktualny mistrz świata, który przed tygodniem, podczas turnieju na wyspie Man, ustanowił rekord świata, rozgrywając 101. klasyczną partię z rzędu bez porażki, wyjaśnił, że szachy to bardzo stresujący sport i po wyczerpujących dniach zwykle otwierał hotelowy minibarek, a po turniejach wydawało mu się zupełnie naturalne, że powinien się „ostrzej” zabawić i zrelaksować.

- Czułem się świetnie psychicznie i prowadziłem rozrywkowe życie. Byłem traktowany jak celebryta, pozostając bez przerwy w blasku reflektorów. Czułem, że alkohol mnie uspakaja, dodaje siły i pewności siebie i pomaga w koncentracji. Później zauważyłem, że coraz częściej popełniam błędy, spieszę się z podejmowaniem decyzji i częściej ryzykuję - powiedział Norweg.

Poprzedni rekord należał do chińskiego szachisty Lirena Dinga, który nie przegrał w 100 partiach z rzędu.

pm

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej