Ważne zmiany dla dobra zwierząt. Parlamentarny Zespół podsumował prace

Parlamentarny Zespół Przyjaciół Zwierząt podsumował czteroletnią pracę. W tej kadencji Sejmu spotykał się on 24 razy. Zdaniem Krzysztofa Czabańskiego, który w zespole zasiada z ramienia PiS, za jedno z największych osiągnięć w sferze ochrony zwierząt należy uznać np. ucywilizowanie prawa łowieckiego.

2019-11-07, 17:39

Ważne zmiany dla dobra zwierząt. Parlamentarny Zespół podsumował prace

Parlamentarny Zespół Przyjaciół Zwierząt w Sejmie VIII kadencji funkcjonował od 15 grudnia 2015 roku. Przewodniczący zespołu Paweł Suski z Platformy Obywatelskiej, za jedno z największych osiągnięć zespołu uważa zmianę mentalności Polaków w sprawie ochrony zwierząt. - Zaczęto postrzegać zwierzęta jako członków rodziny. Nie ma już zgody na znęcanie się nad zwierzętami. Wszyscy dookoła piętnują ludzi, którzy to robią. To jest sukces niedefiniowalny - mówi polityk portalowi PolskieRadio24.pl. 

Wśród sukcesów zespołu wymienia również małą nowelizację ustawy o ochronie zwierząt i podwyższenie kar za znęcanie się nad zwierzętami.

- W tej chwili znęcanie się ze szczególnym okrucieństwem zagrożone jest karą pozbawienia wolności do lat 5. To jest naprawdę wysoka półka i sądy coraz częściej stosują karę bezwzględnego pozbawienia wolności dla sprawców tych czynów - tłumaczy Suski. 

Ważne zmiany w ciągu ostatnich 4 lat

Zdaniem Krzysztofa Czabańskiego, który w zespole zasiada z ramienia Prawa i Sprawiedliwości, za jedno z największych osiągnięć ostatnich czterech lat w sferze ochrony zwierząt należy uznać ucywilizowanie prawa łowieckiego. - Wyrzucono najbardziej drastyczne rzeczy z tego prawa. Dzięki temu chroni ono dzieci i młodzież przed traumą polowań. Chroni również zwierzęta, na których trenowano psy myśliwskie. To jest może mały kroczek, ale kroczek w dobrą stronę - mówi portalowi PolskieRadio24.pl Krzysztof Czabański. 

REKLAMA

Poseł PiS zauważył również, że dzięki działaniom ministerstwa sprawiedliwości zmienia się linia orzecznicza sądów, prokuratury i policji. Zmierza ona w kierunku tego, aby nie lekceważyć przypadków łamania praw zwierząt. - Proszę sobie przypomnieć, ile było wcześniej skandalicznych wyroków lub działań, zaniechań ze strony prokuratury. W tej kadencji Sejmu zaczęło się to zmieniać i to też jest elementem zmiany świadomości społecznej, że zwierzę nie jest rzeczą. I powinniśmy dbać o warunki jego życia oraz dobrostan - dodaje Czabański. 

W nowej kadencji, nowy zespół

Podczas ostatniego posiedzenia zespołu padła deklaracja dotycząca kontynuacji jego działań w przyszłej kadencji Sejmu. Niewykluczone, że będzie on działał, ale pod inną nazwą, np. jako "zespół ochrony zwierząt". Katarzyna Piekarska, która mandat poselski uzyskała z list Koalicji Obywatelskiej zaproponowała, aby na początku przyszłego roku z inicjatywy zespołu został zorganizowany kongres praw zwierząt. Piekarska wskazała również zmiany w prawie, które należałoby wprowadzić w Sejmie IX kadencji.

- Mam nadzieję, że w tej kadencji uda się wreszcie zakazać tego strasznego procederu, jakim jest hodowla zwierząt na futra. Drugi ważny postulat, który dziś chyba już w żadnym ugrupowaniu nie budzi wątpliwości, to cyrki i wprowadzenie zakazu występowania tam dzikich zwierząt - mówiła na posiedzeniu zespołu Katarzyna Piekarska. 

Specjalna służba w MSWiA

Krzysztof Czabański radzi posłom, którzy znajdą się w przyszłym zespole, aby prac nad ochroną zwierząt nie rozpoczynali jednak od zmiany prawa. W jego ocenie prawo chroniące zwierzęta w wielu punktach jest dobre. - Jest wystarczające, gdyby było przestrzegane, ale tak nie jest. Bardzo często dochodzi do wypadków łamania tego prawa i nie wiąże się to z żadnymi konsekwencjami. Służba weterynaryjna nie zdaje egzaminu, co widać gołym okiem, inne służby również - uważa Krzysztof Czabański.

REKLAMA

Rozmówca portalu PolskieRadio24.pl jest zdania, że obecną, niekorzystną sytuację, mogłoby zmienić utworzenie nowej służby. - W MSWiA powinna zostać powołana służba, która zajęłaby się monitorowaniem tego, czy prawo chroniące zwierzęta jest przestrzegane, a także interwencjami w wypadku, gdy dochodzi do jego łamania. To zalecałbym nowym posłom jako pierwszy krok - mówi. 

Na razie nie wiadomo, kiedy utworzony zostanie nowy parlamentarny zespół poświęcony ochronie zwierząt, ani kto znajdzie się w jego składzie. Paweł Suski i Krzysztof Czabański nie zostali wybrani na posłów IX kadencji, ale obaj zadeklarowali, że dalej będą aktywnie udzielać się na polu ochrony zwierząt w Polsce. Z uczestników dzisiejszego posiedzenia, w Sejmie zasiądzie jedynie Katarzyna Piekarska, która już zadeklarowała, że przystąpi do zespołu. Więcej w tej sprawie wiadomo będzie dopiero po pierwszym posiedzeniu Sejmu IX kadencji, które odbędzie się 12 listopada.

MF, PolskieRadio24.pl 








REKLAMA

 


  

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej