PO nie chce już ograniczać kompetencji prezydenta

Po wygranych przez Bronisława Komorowskiego wyborach prezydenckich posłowie Platformy Obywatelskiej nie widzą już potrzeby ograniczania kompetencji tego urzędu.

2010-07-06, 07:18

PO nie chce już ograniczać kompetencji prezydenta
Pałac Prezydencki w Warszawie. Foto: fot. wikipedia

Po wygranych przez Bronisława Komorowskiego wyborach prezydenckich posłowie Platformy Obywatelskiej nie widzą już potrzeby ograniczania kompetencji tego urzędu - uważa "Nasz Dziennik". Jeszcze kilka miesięcy temu - przypomina gazeta - temu ta partia przygotowała projekt zmian ułatwiający między innymi odrzucenie prezydenckiego weta.

"Po tych wyborach, kiedy Bronisław Komorowski będzie reprezentował urząd prezydencki, nie będzie takich konfliktów z rządem, co wcześniej" - mówi bez ogródek poseł Michał Stuligrosz z PO, zastępca przewodniczącego sejmowej Komisji Odpowiedzialności Konstytucyjnej.

Stanowisko to znajduje poparcie u koalicjanta. "Popieramy obecne rozwiązanie, prezydent powinien mieć określony wpływ na to, co się dzieje w kraju" - mówi poseł Eugeniusz Kłopotek z PSL. Przyznaje jednocześnie, że nie wie, jakie będą dalsze kroki Platformy.

Wycofywanie się PO z wcześniejszych zapowiedzi nie dziwi natomiast polityków opozycji.
"W tej chwili nie spodziewam się jakichkolwiek działań w tym kierunku. Bronisław Komorowski nie jest zainteresowany ograniczeniem swoich uprawnień - ocenia Karol Karski z PiS. Poseł stwierdza, że pomysły konstytucyjne PO sprzed kilku miesięcy miały za zadanie przekonanie opinii publicznej, że Donald Tusk nie będzie kandydował na prezydenta. Chodziło też o zdeprecjonowanie urzędu prezydenckiego.

Mimo że projekty zmian w Konstytucji, autorstwa nie tylko PO, trafiły do Sejmu już kilka miesięcy temu, to do tej pory nie powołano specjalnej komisji do ich rozpatrzenia. Kozdroń tłumaczy, że to efekt tragicznych wydarzeń z ostatnich miesięcy i po prostu posłowie nie mieli do tego głowy.

REKLAMA

kh

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej