Płock: 47-latek chciał wysadzić blok, w którym mieszkał
Funkcjonariusze ABW wspólnie z policjantami CBŚP weryfikując uzyskane wcześniej informacje zapobiegli prawdopodobnej tragedii, do której mogło dojść po detonacji specjalnie przygotowanych ładunków wybuchowych w jednym z mieszkań w bloku w Płocku - poinformował rzecznik KGP insp. Mariusz Ciarka.
2019-11-15, 14:35
Posłuchaj
Rzeczniczka CBŚP Iwona Jurkiewicz: wszystkie zebrane materiały należy przeanalizować (IAR)
Dodaj do playlisty
Funkcjonariusze uzyskali informacje, że 47-letni mieszkaniec Płocka, posiadający wykształcenie i specjalistyczną wiedzę techniczną, skupuje materiały służące do przygotowania silnych materiałów wybuchowych.
Mieszkanie - "bomba"
Mężczyzna ten miał chcieć wykorzystać swoje mieszkanie jako "bombę" - wyłożyć materiałami wybuchowymi w taki sposób, aby dokonać detonacji wewnątrz.
Mężczyzna został zatrzymany na zewnątrz budynku, tak aby nie miał dostępu do materiałów wybuchowych, a następnie przystąpiono do działań w jego mieszkaniu. Okazało się, że znajduje się tam duża ilość materiałów wybuchowych i jest ono przygotowane do detonacji.
Uniknięto tragedii
Z zebranego materiału dowodowego wynika jednoznacznie, że podejrzany chciał wysadzić mieszkanie i blok, w którym mieszkał. Według ekspertów wybuch mieszkania w 11 piętrowym bloku doprowadziłby do tragedii niewyobrażalnych rozmiarów, stanowił ryzyko pozbawienia życia setek osób.
REKLAMA
Mężczyzna usłyszał zarzuty związane z nielegalnym gromadzeniem materiałów wybuchowych oraz sprowadzenia bezpośredniego niebezpieczeństwa, które zagraża życiu i zdrowiu wielu osób oraz mieniu w wielkich rozmiarach.
Powiązany Artykuł
Werbowali Polki i cudzoziemki do agencji towarzyskiej. Akcja CBŚP
"Trzeba to zliczyć"
Substancje do produkcji materiałów wybuchowych oraz już gotowe materiały wybuchowe zostały wywiezione. Więcej informacji w tej sprawie policja będzie mogła udzielić w poniedziałek - mówi rzeczniczka CBŚP, Iwona Jurkiewicz.
- Najpierw muszą sami policjanci dokładnie to zliczyć, zważyć, zmierzyć, sprawdzić, przeanalizować, w poniedziałek będą podsumowania dotyczące i zatrzymanego i substancji - zaznaczyła rzecznik.
Na czas akcji policji ewakuowano mieszkańców bloku oraz dzieci z pobliskiej szkoły i przedszkola. W sumie ewakuowanych zostało ponad 400 osób.
REKLAMA
bb, msze
REKLAMA