Szczecin: nie żyją dwaj chłopcy, których wyciągnięto ze zbiornika
Nie udało się uratować chłopców, 11- i 14-letniego, którzy wpadli we wtorek po południu do basenu przeciwpożarowego w Szczecinie.
2019-11-20, 09:08
W zdarzeniu brało udział czterech chłopców, którzy bawili się w surfowanie na desce. Do wody wpadł jeden z nich, drugi próbował mu pomóc i również wylądował w wodzie. Straż pożarna przybyła na miejsce po kilkunastu minutach. Służby poinformował jeden z chłopców, po czym ruszył na pomoc koledze.
Powiązany Artykuł
Uciekł z komisariatu w Szczecinie. Mężczyzna ponownie w rękach policji
Nastolatków wyłowili nurkowie. Nie wiadomo, jak długo byli pod wodą. Na miejscu nie udało się przywrócić akcji serca żadnego z chłopców. Obaj zostali podpięci pod urządzenia AutoPulse - uciskającego klatkę piersiową.
Byli w głębokiej hipotermii
Chłopców przewieziono do Szpitala Klinicznego numer 2 Pomorskiego Uniwersytetu Medycznego. Byli w głębokiej hipotermii. Podłączono ich do specjalistycznej aparatury, jednak nie udało się ich uratować.
Nowe informacje w sprawie tragedii
- Poszkodowani w wypadku chłopcy byli wychowankami Centrum Opieki nad Dzieckiem w Szczecinie. W dniu zdarzenia od godzin porannych chłopcy byli w trakcie ucieczki z Centrum - poinformował w środę rzecznik prasowy Miejskiego Ośrodka Pomocy Rodzinie w Szczecinie Maciej Homis. Dodał, że o ucieczce we wtorek o godz. 9:20 poinformowana została policja oraz prawni opiekunowie.
REKLAMA
>>> [CZYTAJ RÓWNIEŻ] Szczecin: mężczyzna zaatakował w sądzie pracownika ochrony
- Po otrzymaniu zgłoszenia o tragicznym zdarzeniu pozostali wychowankowie, rodziny chłopców oraz kadra Centrum zostali objęci wsparciem psychologicznym - podkreślił Maciej Homis. Dodał, że z uwagi na prowadzone postępowanie oraz szacunek do rodzin, MOPR nie udziela więcej informacji w tej sprawie.
Jak doszło do tragedii i czy miejsce było odpowiednio zabezpieczone, ustali teraz prokuratura.
dn/jmo
REKLAMA
REKLAMA