Władze Kuby miękną? "To nowa era w historii wyspy"
Komunistyczne władze Kuby wypuszczą co najmniej 52 więźniów politycznych.
2010-07-08, 09:02
Zapowiedzieli to hierarchowie kubańskiego Kościoła katolickiego.
Obserwatorzy sytuacji na wyspie uważają, że decyzja o największym od dziesięcioleci uwolnieniu więźniów to znaczne ustępstwo dyktatury.
Komuniści zdecydowali się na ten krok po rozmowach z przedstawicielami administracji hiszpańskiej oraz reprezentantami Kościoła. Szef hiszpańskiej dyplomacji Miguel Angel Moratinos powiedział, że uwolnienie kilkudziesięciu więźniów otwiera nową erę w historii komunistycznej Kuby.
Reżim w Hawanie znalazł się pod presją w sprawie więźniów, gdy jeden z protestujących osadzonych zagłodził się na śmierć w lutym. Drugi dalej głoduje i jest bliski śmierci.
Komuniści kubańscy nigdy oficjalnie nie przyznali się, że na wyspie są więźniowie polityczni. Reżimowa propaganda nazywa ich "najemnikami opłacanymi przez Stany Zjednoczone".
rk,Informacyjna Agencja Radiowa (IAR)