Polak pomógł ująć terrorystę. B. dowódca GROM: działał mądrze i skutecznie

- Zachowanie pana Łukasz było impulsywne, ale odważne i przemyślane, a przede wszystkim skuteczne - powiedział portalowi PolskieRadio24.pl gen. Roman Polko. Były dowódca GROM-u ma jednak wątpliwości, czy zastrzelenie napastnika przez brytyjskie służby było konieczne.

Sabina Treffler

Sabina Treffler

2019-11-30, 16:30

Polak pomógł ująć terrorystę. B. dowódca GROM: działał mądrze i skutecznie
Gen. Roman Polko, były dowódca jednostki wojskowej GROM. Foto: East News/Stanisław Kowalczuk/PR24

Nożownik zabił w piątek w Londynie dwie osoby - mężczyznę i kobietę oraz ranił kolejne trzy. Sam został zastrzelony przez policję.

Powiązany Artykuł

anglia zamach 1200.jpg
Atak nożownika w Londynie. Polak pomógł obezwładnić terrorystę kłem narwala

Londyńskie służby potwierdziły, że incydent, do którego doszło na London Bridge był próbą zamachu terrorystycznego. W wyniku ataku zginęły dwie osoby, a kilka zostało rannych. Na nagraniach opublikowanych na Twitterze widać, że w obezwładnianie napastnika zaangażowali się przechodnie. Jednym z nich był polski szef kuchni londyńskiej restauracji, który przez media został okrzyknięty bohaterem.

>>>[CZYTAJ WIĘCEJ] "Bohater nie zawsze nosi pelerynę". Świat podziwia heroiczną walkę Polaka

Pan Łukasz, wybiegając z restauracji, zerwał ze ściany fragment dekoracji, jaką był kieł narwala i tą "bronią" zdołał obezwładnić zamachowca. Nie wiedział wtedy, że ładunki wybuchowe umieszczone na ciele nożownika to atrapy.

REKLAMA

"Postąpili zgodnie z doktryną działań specjalnych"

- To Polak, z którego możemy być dumni. Wykazał się wielką odwagą i bohaterstwem, ale przede wszystkim działał mądrze i skutecznie - ocenił w rozmowie z portalem PolskieRadio24.pl gen. Roman Polko. Dodał, że narzędzie, którego użył pan Łukasz pozwalało na trzymanie napastnika na bezpieczny dystans. Pochwalił impulsywne działanie, które okazało się być skuteczne. - Jak mówił Albert Einstein erudycja czasem może być zbędnym balastem - stwierdził gen. Polko.

>>>[CZYTAJ TAKŻE] Podziękowania od królowej. Elżbieta II doceniła postawę Polaka

Były dowódca jednostki specjalnej GROM tłumaczy, że "w teorii poradniki bezpieczeństwa radzą m.in. żeby w takich sytuacjach nie narażać się na niebezpieczeństwo". Podkreślił, że wszyscy trzej uczestnicy tego obezwładnienia, jak wynika z zamieszczonych w internecie filmików, współpracowali bardzo profesjonalnie.

REKLAMA

Powiązany Artykuł

EN_Londyn_1200.jpg
Podziękowania od królowej. Elżbieta II doceniła postawę Polaka

- Postąpili zgodnie z doktryną działań specjalnych, czyli korzystając z każdego dostępnego narzędzia, aby skutecznie odeprzeć atak napastnika - powiedział gen. Polko. - To godne podziwu poświęcenie - dodał.

Napastnik mógł być cennym źródłem

B. dowódca GROM-u ma jednak wątpliwości, czy zastrzelenie mężczyzny przez brytyjskie służby było konieczne. - Policja mogłaby obezwładnionego nożownika przesłuchać, pozyskać informacje na temat innych potencjalnych zamachowców - skomentował generał.

Napastnik to 28-letni Usman Khan, mieszkaniec hrabstwa Staffordshire w środkowej Anglii. Mężczyzna był znany brytyjskim służbom i łączono go z islamskimi grupami terrorystycznymi. W 2018 roku opuścił więzienie.

Sabina Treffler

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej