"Jesteśmy sceptyczni". Rzecznik rządu o słowach Tokarczuk ws. migracji

- Stanowisko rządu w kontekście polityki migracyjnej jest sceptyczne i takie pozostanie - podkreślił rzecznik rządu Piotr Müller, odnosząc się do wypowiedzi Olgi Tokarczuk na ten temat. Jak zaznaczył, cieszy go Nobel dla Polki, jednak nie trzeba się zgadzać z każdą nagrodzoną nim osobą.

2019-12-12, 09:47

"Jesteśmy sceptyczni". Rzecznik rządu o słowach Tokarczuk ws. migracji

Müller odniósł się w czwartek w radiowej Jedynce do słów polskiej pisarki, literackiej noblistki Olgi Tokarczuk, która w wywiadzie dla RMF FM opowiedziała o spotkaniu z dziećmi w bibliotece w imigranckiej dzielnicy Sztokholmu.

Tokarczuk mówiła m.in. o bogactwie, jakie jej zdaniem Szwecja przygarnęła wraz z imigrantami. W tym kontekście przyznała: "Zawsze w takich momentach jest mi wstyd za ten straszny 2014 rok, kiedy Polska nie przyjęła imigrantów. Nigdy nie potrafię tego zrozumieć".

Powiązany Artykuł

tokarczuk 1200 pap.jpg
Tokarczuk odbierze dziś literackiego Nobla. Premier osobiście pogratuluje laureatce

- Bardzo się cieszę, że Polka otrzymała nagrodę Nobla, ale oczywiście nie jest tak, że musimy się zgadzać z każda osobą, która nagrodą Nobla dysponuje - powiedział Müller.

"Mamy sojusz z kilkoma krajami ws. migracji"

Jak podkreślił, w tym wypadku stanowisko polskiego rządu jest jasne. - Politykę migracyjną będziemy prowadzić samodzielnie i na warunkach, które określa polski rząd. Nasze stanowisko w tym kontekście jest sceptyczne i takie pozostanie - dodał.

Zaznaczył, że nowa polityka migracyjna, której zapowiedzi da się słyszeć u nowej szefowej Komisji Europejski Ursuli von der Leyen, nie musi zakładać "przymusowej relokacji nikogo na terenie UE".

- Nie będzie na to zgody Polski, podobnie jak kilku innych krajów UE. Na szczęście w tym zakresie mamy sojusz z kilkoma państwami, które myślą podobnie - powiedział Müller.

REKLAMA

kad

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej