"Nie szerzcie islamu, bo was pozabijamy". Meczet w Czechach celem ataku

Na meczecie w Brnie (południowe Morawy) nieznany sprawca napisał sprayem: "Nie szerzcie islamu w Republice Czeskiej. Inaczej was pozabijamy". Policja od piątkowego popołudnia prowadzi śledztwo w tej sprawie - poinformowała agencja CTK.

2020-01-04, 17:39

"Nie szerzcie islamu, bo was pozabijamy". Meczet w Czechach celem ataku
Meczet, jedyny w mieście, był już celem anonimowych ataków. Foto: twitter.com/@BrnoDaily

Powiązany Artykuł

dzieci islam muslim f 1200.jpg
W Szwecji zamknięto muzułmańską szkołę. Szerzono w niej radykalne islamskie idee

- Przypadek udokumentowaliśmy i zbieramy informacje, które mogą nas doprowadzić do sprawcy - przekazał rzecznik policji w Brnie Bohumil Malaszek. Dodał, że śledztwo jest prowadzone w sprawie zniszczenia cudzego mienia.

Przewodniczący Centrum Gmin Muzułmańskich w Republice Czeskiej Muneeb Hassan Alrawi powiedział CTK, że do ataku doszło po dłuższym okresie spokoju. - Zgłosiliśmy policji, jak tylko to odkryliśmy. Uważamy to za bezpośrednią groźbę, bo to nie jest anonimowy wpis w internecie. Trzeba to oceniać w świetle ataków na meczety na świecie i - powiedziałbym - ogólnej atmosfery w Czechach - ocenił Alrawi.

Wcześniejsze ataki

Meczet, jedyny w mieście, był już celem anonimowych ataków. Wybijano w nim szyby, a na budynku pojawiały się obraźliwe napisy. W 2016 roku przed drzwiami do świątyni podłożono torbę, w której znajdował się łeb świni, nieczystego dla muzułmanów zwierzęcia. W tym samym roku przed meczetem zgromadziło się około 100 przeciwników islamu, którzy pili alkohol i jedli wieprzowinę. Po tym wydarzeniu przed budynkiem zainstalowano kamery.

Protesty przeciwko meczetowi w Brnie, który działa od 1998 roku, miały miejsce jeszcze przed rozpoczęciem jego działalności. Fundacja islamska, która finansowała budowę, planowała, że częścią świątyni będzie minaret. Po protestach z budowy wieży zrezygnowano.

REKLAMA

pb

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej