Tadeusz Konwicki. Pisarz i "czuły prześmiewca" [POSŁUCHAJ]

Znakomity prozaik, scenarzysta i reżyser, autor m.in. książki "Mała Apokalipsa" i filmu "Ostatni dzień lata" - Tadeusz Konwicki - zmarł 7 stycznia 2015 roku. 

Michał Czyżewski

Michał Czyżewski

2025-01-07, 05:45

Tadeusz Konwicki. Pisarz i "czuły prześmiewca" [POSŁUCHAJ]
Tadeusz Konwicki w 2002 roku podczas uroczystości wręczenia nagrody polskiego PEN Clubu za całokształt twórczości. Foto: Maciej Macierzynski/Reporter/East News

Posłuchaj

"Skoro zbliża się północ, pozwolę sobie na szczerość". Fragment spotkania z Tadeuszem Konwickim. (PR, 2006) 4:40
+
Dodaj do playlisty

Posłuchaj

"Tadeusz Konwicki jest dowodem na istnienie Boga" (PR, 30.09.2013) 39:10
+
Dodaj do playlisty

 


Pisarz-legenda

W czasie wojny był żołnierzem Armii Krajowej i działał w partyzantce antyradzieckiej w podwileńskich lasach. Po powojennej zmianie granic przeniósł się do Polski, by po kilku przeprowadzkach osiąść w Warszawie, z którą z krótkimi przerwami związany był przez całe życie.


Posłuchaj

Rozmowa z Tadeuszem Konwickim: wchodzenie w przyspieszoną dorosłość (PR, 2011) 8:01
+
Dodaj do playlisty

Posłuchaj

Rozmowa z Tadeuszem Konwickim: właściwie to byłem potworem (PR, 2011) 1:33
+
Dodaj do playlisty

  

REKLAMA

Debiutował w 1946 roku jako reportażysta i rysownik w dodatku literackim do "Dziennika Polskiego". Jako prozaik związał się najpierw z socrealizmem, wchodząc w skład tzw. pokolenia pryszczatych ("byłem draniem, złoczyńcą, a właściwie potworem" - tak pisarz mówił o tym okresie w wywiadzie dla Polskiego Radia w 2011 roku), później odszedł od tej poetyki, poszukując własnego języka twórczego, by wreszcie - po 1976 roku -przejść do drugiego obiegu wydawniczego.

Wydał kilkadziesiąt książek - m.in. "Rojsty", "Sennik współczesny", "Wniebowstąpienie", "Zwierzoczłekoupiór", "Kalendarz i klepsydra", "Kompleks polski", "Mała apokalipsa" i "Czytadło", stworzył wiele głośnych filmów (m.in. "Ostatni dzień lata", "Salto", "Dolina Issy", "Lawa"), był również autorem scenariuszy takich filmów, jak "Matka Joanna od Aniołów" i "Faraon". Wszystkie te tytuły to zaledwie drobna część jego imponującego dorobku.

Posłuchaj

Rozmowa z Tadeuszem Konwickim: od sportu do metafizyki (PR, 2011) 7:24
+
Dodaj do playlisty

 

Wielokrotnie wyróżniany najważniejszymi nagrodami filmowymi i literackimi w Polsce i na świecie. W ostatnich latach życia był jedną z najsłynniejszych postaci stolicy, żywą legendą, którą można było spotkać na ulicy lub przy stoliku w kawiarni Czytelnik. Tuż po jego śmierci poeta Piotr Matywiecki zauważył, że był nieodłącznym elementem warszawskiego pejzażu.

REKLAMA

– Cudowny, choć w gruncie rzeczy smutny mit Warszawy, który stworzył w swoich książkach obok wcześniejszego mitu Wileńszczyzny, powodował, że gdy widziało się go na Nowym Świecie czy na Wiejskiej, patrzyło się na niego jak na narratora jego własnych książek – mówił pisarz w 2015 roku.

 

Posłuchaj

Tadeusz Konwicki: może sztuka jest lekarstwem na nasz lęk wobec niewiadomego" (PR, 2006) 5:14
+
Dodaj do playlisty

 

 

REKLAMA

Posłuchaj

Tadeusz Konwicki wspomina swoje dzieciństwo na Wileńszczyźnie. (PR, 2000) 11:33
+
Dodaj do playlisty

 

Posłuchaj

Tadeusz Konwicki o poszukiwaniu korzeni i kształtowaniu się człowieka; o Wileńszczyźnie, zapamiętanej z dzieciństwa i przekształcanej w powieściach. (PR, 2000) 13:26
+
Dodaj do playlisty

  

Powiązany Artykuł

Iwan Konwicki 1200.jpg
Wania. Niezwykły kot Konwickich

"Nie chcę, by czytało mnie wielu ludzi"

Tadeusz Konwicki był świetnym rozmówcą, o czym mogli przekonać się m.in. słuchacze Polskiego Radia. Podczas wywiadów pisarz w sposób ironiczny i bezkompromisowy, lecz zarazem dobroduszny odnosił się do swej biografii i twórczości. W 1992 roku wyznał Elżbiecie Marcinkowskiej, że nie zależy mu na masowej publiczności.

– Na ulicy spotykam ludzi ordynarnych i prymitywnych. Ciarki przechodzą mi po plecach na myśl, że ktoś taki mógłby wziąć moją książkę do ręki – mówił pisarz, dodając, że pragnie, by czytali go ludzie o podobnej do jego wrażliwości, podobnych aspiracjach życiowych, nadziejach i rezygnacjach. – Będę ich wyrazicielem, będę ich gazetą, głośnikiem, będę nadawał to, co się z nimi dzieje, jak oni patrzą na świat, czego oczekują i jak godzą się z tym, jakie jest nasze życie – powiedział.

REKLAMA

 

Posłuchaj

Tadeusz Konwicki o latach powojennych i o Warszawie, która stała się drugim "miejscem na ziemi". (PR, 2000) 13:38
+
Dodaj do playlisty

 

– Literatura jest formą komunikacji, formą pogadania – mówił Tadeusz Konwicki. – To tak, jak w przypadku spotkania nieznanych sobie ludzi na skrzyżowaniu. Gdy siądą razem i jeden drugiemu się z czegoś zwierzy, wstają z poczuciem ulgi, że ktoś ich rozumie, że nie są sami na świecie – tłumaczył.

Czuły prześmiewca Polaków

Po śmierci Tadeusza Konwickiego 7 stycznia 2015 roku na antenach Polskiego Radia usłyszeliśmy wiele wspomnień o twórcy, zarówno bliskich mu osób, jak i znawców literatury. Z opowieści o pisarzu wyłaniał się obraz człowieka, który swoją postawą życiową i artystyczną godził rozmaite sprzeczności.

REKLAMA

 Potrafił łączyć absurd z realizmem, szyderstwo z sentymentalizmem. Miał wspaniałe poczucie humoru, ale w tym była, maskowana ironią, prawdziwa rozpacz – wspominał Konwickiego pisarz Janusz Głowacki.

 

Posłuchaj

Tadeusz Konwicki. Czuły prześmiewca Polaków (PR, 8.01.2015) 58:01
+
Dodaj do playlisty

 

Posłuchaj

Tadeusz Konwicki o przyjaźniach i o żonie. (PR, 1992) 13:51
+
Dodaj do playlisty

 

REKLAMA

Posłuchaj

Tadeusz Konwicki o tym, jaka być powinna literatura w dzisiejszym świecie i o swoim pisarstwie. (PR, 1992) 13:04
+
Dodaj do playlisty

 

Elżbieta Sawicka, dziennikarka i sąsiadka artysty, określiła go czułym prześmiewcą tego, co dzieje się w jego kraju. – Nie mówił, że kocha Polskę. Powiedział za to: "sekunduję tym mrówom znad Wisły" – opowiadała. – Pożegnałam się z nim w sobotę 3 stycznia. Była to nasza ostatnia rozmowa, bardzo wzruszająca, ale i zabawna. Zawsze było z nim tak, że mówił rzeczy niesłychanie poważne, a potem nagle to odwracał jakimś dowcipem, żartem. Wycofywał się ze stwierdzeń lekko patetycznych, bo patosu nie znosił – wspominała.

– Z godnością wycofywał się z życia, niewielu tak potrafi – podkreślał pisarz Paweł Huelle.

REKLAMA

Posłuchaj

Paweł Huelle o Tadeuszu Konwickim (PR, 8.01.2015) 10:02
+
Dodaj do playlisty

Tadeusz Konwicki zmarł w Warszawie 7 stycznia 2015 roku.

mc

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej