Plantacja konopi ukryta w hali. Ponad 1300 krzewów i kilkanaście kilogramów suszu
Policjanci z Centralnego Biura Śledczego Policji zlikwidowali plantację konopi indyjskich, która była ukryta w hali magazynowej w Brzezinach. Podczas akcji zatrzymano dwóch mężczyzn oraz zabezpieczono ponad 1350 krzewów konopi oraz 16 kg marihuany.
2020-01-10, 10:19
Rzecznik CBŚP nadkom. Iwona Jurkiewicz wskazała, że funkcjonariusze od kilku miesięcy prowadzili czynności dotyczące zorganizowanej grupy przestępczej, której członkowie mieli zajmować się produkcją i wprowadzaniem do obrotu znacznych ilości narkotyków. - Wszystko wskazywało na to, że narkotyk był pozyskiwany z dużej plantacji konopi znajdującej się w województwie łódzkim - powiedziała Jurkiewicz.
Powiązany Artykuł
Udaremniony przemyt kokainy. Premier dziękuje za wzorcową współpracę służb
Akcję przeprowadzono na początku tego tygodnia. - Funkcjonariusze odkryli gigantyczną uprawę konopi indyjskich, która była ukryta w hali magazynowej na terenie posesji. W piwnicach obiektu rosło ponad 1350 krzewów konopi w różnych fazach wzrostu. Tam także policjanci zabezpieczyli ponad 16 kilogramów wysuszonej marihuany, przygotowanej już do sprzedaży. Ujawniono także prawie 170 gramów haszyszu, który prawdopodobnie również był produkowany na miejscu - wyliczyła nadkomisarz. Policjanci ustalają, kto miał być odbiorcą marihuany oraz dokąd miała ona trafić.
W trakcie działań funkcjonariusze zatrzymali dwóch mężczyzn. Rzecznik Prokuratury Krajowej Ewa Bialik poinformowała, że zatrzymani mężczyźni w Łódzkim Wydziale Zamiejscowym Departamentu do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej usłyszeli zarzuty wytwarzania i uprawy znacznych ilości środków odurzających w postaci marihuany.
Powiązany Artykuł
14,5 kg narkotyków "na własny użytek". 38-latek zacznie rok w areszcie
- Z uwagi na konieczność zabezpieczenia prawidłowego toku postępowania prokurator skierował do sądu wnioski o zastosowanie wobec podejrzanych środka zapobiegawczego w postaci tymczasowego aresztowania. Sąd w pełni podzielił argumentację prokuratora i zastosował wobec podejrzanych areszt na okres trzech miesięcy - poinformowała prokurator.
REKLAMA
Za zarzucane im czyny może grozić nawet do 15 lat więzienia.
fc
REKLAMA