Grzegorz Schetyna: bez współpracy opozycja nie wygra wyborów prezydenckich

Schetyna mówił o tym podczas rozmowy w TOK FM. Zaznaczył, że nie będzie kandydował w wyborach na stanowisko przewodniczącego partii głównie z uwagi na zbliżające się wybory prezydenckie.

- Uważam – podkreślił - że nie ma sensu przed wyborami prezydenckimi forsować swojej kandydatury. Jest prawdopodobne, że wygrałbym te wybory, ale stan Platformy Obywatelskiej po wyborach wewnętrznych, a przed wyborami prezydenckimi nie byłby dobry. Dlatego zrobiłem krok w tył - powiedział.

Powiązany Artykuł

Andrzej Duda wygrywa w obu turach. Nowy sondaż prezydencki

Jego zdaniem, PO musi znaleźć sobie nowe miejsce w Koalicji Obywatelskiej, a nowy lider tej partii musi napisać nową historię. - Trzeba na młodych stawiać – podkreślił. Przyznał, że nie udało mu się zbudować nowej energii i nowego początku oraz wizji zmiany w Platformie. - Wygraliśmy wybory do Senatu, ale nie do Sejmu. Teraz Platforma musi być nowa, musi znaleźć nową energię – dodał.

Podkreślił, że opozycja nie wygra wyborów prezydenckich, jeśli nie będzie ze sobą współpracować. - To będzie wielki sprawdzian dla opozycji i wielka szansa - przekonywał. Jeśli dojdzie do drugiej tury wyborów prezydenckich, to wszyscy kandydaci strony opozycyjnej powinni poprzeć tego, który pozostanie.

REKLAMA

Powiązany Artykuł

Schetyna oskarżony o blokowanie kampanii Kidawy-Błońskiej

Lider PO o szansach Małgorzaty Kidawy-Błońskiej

- Głęboko wierzę, że w drugiej turze wyborów prezydenckich będzie Małgorzata Kidawa-Błońska. Frekwencja w granicach 60-65 proc. daje zwycięstwo drugiej turze - dodał.

>>>[CZYTAJ TAKŻE]: Wybory przewodniczącego PO. Tomasz Siemoniak: nie wycofam się i zwyciężę

Schetyna nie chciał mówić o nowym programie Platformy Obywatelskiej. Powiedział, że zostanie on przedstawiony podczas kampanii wyborczej na przewodniczącego tej partii. Przypomniał, że -"Senat to nie efekt świetnego programu opozycji, on był dobry, każda z partii miała swój dobry program, to jest efekt synergii wynikającej ze współpracy i integracji partii opozycyjnych".

Przewodniczący PO wymienił jedynie, że najważniejsze problemy to opieka medyczna i zmiany klimatu. - To wielkie wyzwanie dla każdej partii politycznej. Konieczne jest skrócenie kolejek w placówkach medycznych. Trzeba też powiedzieć, co dalej z polskim węglem - podkreślił.

REKLAMA

Jego zdaniem, na opiekę medyczną trzeba przeznaczyć 6,8 proc. PKB na przełomie 2024 i 2025 r., wraz z nowym budżetem. Natomiast od 2035 r. powinno nastąpić "wygaszanie i stworzenie konstrukcji, w której węgiel nie będzie głównym paliwem". Dodał, że potrzebna jest jednak rozmowa w tej sprawie z Komisją Europejską. - Nie zmienimy tego bez jej pomocy. Musimy wziąć udział w pakcie klimatycznym, bo bez tego jesteśmy bez szans – podkreślił.

koz