Paweł Mucha: wpis sędziego o prezydencie jest niegodny i niedopuszczalny

- Sędzia, który w ten sposób się zachowuje, wykazuje zupełne niezrozumienie swojej roli ustrojowej, ale też niezrozumienie i nieznajomość prawa - ocenił w poniedziałek wiceszef Kancelarii Prezydenta Paweł Mucha.

2020-01-20, 10:35

Paweł Mucha: wpis sędziego o prezydencie jest niegodny i niedopuszczalny

W sobotę zastępca rzecznika dyscyplinarnego sędziów sądów powszechnych Przemysław Radzik zdecydował o podjęciu czynności wyjaśniających w sprawie wpisu poznańskiego sędziego Jarosława Ochockiego.

Chodzi o wpis sędziego Ochockiego na Twitterze: "Panie Duda! Piszę to z całą odpowiedzialnością. Jest pan złym człowiekiem, marnym prezydentem, ziejącym nienawiścią w imię swoich doraźnych i partyjnych, politycznych celów. Szkodzi pan Polsce! Sędzia Jarosław Ochocki".

"Niedopuszczalny i niegodny"

Powiązany Artykuł

ad12sd.jpg
Prezydent: chcemy budować Polskę, z której byłby dumny Wincenty Witos

Prezydencki minister ocenił w poniedziałek w TVP 1, że wpis ten jest "absolutnie niedopuszczalny i niegodny".

- Sędzia, który w ten sposób się zachowuje, ma zupełne niezrozumienie swojej roli ustrojowej, ale ma też zupełne niezrozumienie i nieznajomość prawa - ocenił Paweł Mucha.

REKLAMA

Jego zdaniem, takie działania są inspirowane przez część opozycji. - Jest takie przekonanie, jakby kolejną frakcją opozycyjną miała być część środowiska sędziowskiego. Szalenie ryzykowne zachowanie, bo to szkodzi wymiarowi sprawiedliwości, ale szkodzi także funkcjonowaniu demokracji w Polsce - oświadczył prezydencki minister.

- Czy jeżeli w niezawisłości sędziowskiej jest wpisana zasada apolityczności, to czy ktoś, kto publicznie komentuje, szukając rozgłosu, dokonuje oceny sposobu wykonywania prezydentury takim językiem, który jest dla mnie żenującym, to jest osoba, która zachowuje przymiot apolityczności? Czy to jest ten wzorzec sędziowski? - pytał.

Krytyka a znieważenie

Mucha wskazywał, że mamy prawo do krytyki osoby publicznej, ale czym innym są sformułowania, które mają budować pogardę. Zwracał przy tym uwagę, że znieważanie prezydenta jest przestępstwem ściganym z urzędu.

- To nie zależy od tego, czy ktoś się czuje znieważony. To są kategorie obiektywne, to jest przestępstwo ścigane z urzędu, to jest przepis Kodeksu karnego. Jestem jak najdalszy od ferowania ocen, czy to przestępstwo zostało popełnione, czy nie, niech się w tej sprawie wypowiada prokuratura - zaznaczył prezydencki minister.

REKLAMA

Interwencja rzecznika dyscyplinarnego

Zastępca rzecznika dyscyplinarnego sędziów sądów powszechnych Przemysław Radzik o podjęciu czynności wyjaśniających w sprawie wpisów poznańskiego sędziego poinformował w sobotę na Twitterze.

Do wpisu załączył komunikat rzecznika dyscyplinarnego sędziów Piotra Schaba, informujący, że Jarosław Ochocki w sobotę "nie zachowując powściągliwości w korzystaniu z mediów społecznościowych, na portalu Twitter zamieścił wpisy znieważające Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej".

Schab zaznaczył, że wyczerpuje to "znamiona ściganego z urzędu przestępstwa z art. 135 ust. 2 Kodeksu karnego w zw. z art. 12 ust. 1 Kodeksu karnego", a sędzia Jarosław Ochocki "uchybił godności urzędu oraz zasadom etyki zawodowej".

Art. 135 ust. 2 Kodeksu karnego mówi, że kto publicznie znieważa Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3.

REKLAMA

Tłumaczenie sędziego

Sędzia Jarosław Ochocki odniósł się do sprawy w rozmowie z "Gazetą Wyborczą".

- Nie zrobiłem nic złego. Przedstawiłem swoją ocenę jako sędzia, ale przede wszystkim jako obywatel. Czara goryczy przelała się, gdy prezydent Duda powiedział w Katowicach o eliminacji sędziów. To niewiarygodne słowa. Wyraziłem swoją opinię, do czego miałem prawo – mówił gazecie sędzia Ochocki.

Poznański sędzia uważa, że błyskawiczna reakcja rzecznika dyscyplinarnego ma przestraszyć sędziów i zamknąć im usta.

- Nie dam się zastraszyć. W sprawach ważnych dla kraju nadal będę zabierał głos - dodał.

REKLAMA

"Czarne owce"

Powiązany Artykuł

east news andrzej duda opole lubelskie 1200.jpg
Sondaż: Andrzej Duda niezmiennie faworytem obu tur wyborów prezydenckich

W piątek podczas spotkania z mieszkańcami blisko ośmiotysięcznego Zwolenia prezydent omawiał sytuację w polskim wymiarze sprawiedliwości. Zdaniem prezydenta, Izba Dyscyplinarna Sądu Najwyższego musi być utrzymana. Jak podkreślił, organ ten jest po to, aby "wyeliminować czarne owce" ze środowiska sędziowskiego.

>>>[ZOBACZ TAKŻE] Prezydent: trzeba sędziom jasno i mocno powiedzieć jaka jest ich rola

- Próbują nam dzisiaj to nasze prawo do posiadania uczciwego, dobrego wymiaru sprawiedliwości, do jego naprawy, na wszystkie sposoby, odebrać. Nie pozwólmy na to, żeby inni decydowali za nas. My, Polacy, mamy prawo decydować o sobie samych i swoich sprawach; po to walczyliśmy o demokrację - oświadczył prezydent.

- Jestem prezydentem RP. Nie będą nam tutaj w obcych językach narzucali, jaki ustrój mamy mieć w Polsce i jak mają być prowadzone polskie sprawy - dodał Andrzej Duda.

REKLAMA

st

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej