Autor książki o Janie Olszewskim: nie znam żadnej relacji podważającej jego autorytet
- Chciałbym, by ktoś mi powiedział, czy pamięta jakąś aferę Jana Olszewskiego w ciągu kilku miesięcy jego rządu, czy pamięta kłamstwo, manipulację. Ja sobie nie przypominam, nie dotarłem do żadnej relacji, która mogłaby podważać jego autorytet - mówił w Polskim Radiu 24 Artur Kłus, autor książki o Janie Olszewskim.
2020-01-28, 20:54
Posłuchaj
Gość Polskiego Radia 24 podkreślił, że postać Jana Olszewskiego poznał jeszcze zanim zaczął studia. - Nie pamiętam, co było pierwsze: czy słowa mojego ojca, który mnie ukierunkował, czy film "Nocna zmiana" - mówił Artur Kłus, podkreślając, że gdy film Jacka Kurskiego miał premierę, to miał siedem lat.
Powiązany Artykuł
Jan Olszewski - polityk z pięknym życiorysem
- Pamiętam, że gdy zaczynałem pierwszą pracę dyplomową - o rządzie Jana Olszewskiego przez pryzmat "Tygodnika Solidarność" - to też nie było oczywiste, że to będzie taki temat. Ale, gdy zgłębiłem ten temat, od 2007 roku zacząłem się coraz bardziej interesować tym okresem - wspominał Artur Kłus.
"Pasjonująca postać"
Gość Polskiego Radia podkreślał, że znając wcześniejszą biografię Jana Olszewskiego sprzed czasów "Nocnej zmiany", wydawał mu się pasjonującą postacią. - Okresem najbardziej kontrowersyjnym, kiedy przez różne publikacje był pokazywany jako postać negatywna, był czas, kiedy był premierem. To mi się wydawało najbardziej ciekawe. Chciałem dowiedzieć się, z czego wynikają te kontrowersje i dlaczego to jest tak burzliwy okres kilku miesięcy - przekonywał Artur Kłus.
- Myśląc o okresie, kiedy miałem 20-parę lat, kiedy zacząłem się interesować postacią Jana Olszewskiego, to miałem dwie zbitki: z jednej strony pewną fascynację wzbudzoną filmem "Nocna zmiana", z drugiej strony - opinie w podręcznikach z historii Polski i prasy, które wydawały mi się negatywne. Dlatego miałem pewien dysonans - tego, co sam obejrzałem i jakie miałem odczucia, a tego, co mogłem w większości publikacji i periodyków naukowych przeczytać. Chciałem sam wyrobić sobie zdanie - podkreślił.
REKLAMA
>>> [CZYTAJ TAKŻE] "Ta historia wciąż trwa. Wspomnienia Jana Olszewskiego"
- Moja książka ma 830 stron, a opisuje właściwie tylko okres kilku miesięcy. Jan Olszewski jest w większości kojarzony z lustracją. W mojej książce ten temat zaczyna się od około 530 strony. To pokazuje, że to, co było przed lustracją w biografii Jana Olszewskiego, pokazuje, że ta postać jest o wiele barwniejsza - ocenił.
Styczność "z każdą sferą oporu"
Gość Polskiego Radia podkreślił, że "nie wie, czy jest druga postać, tak bardzo związana z tyloma ważnymi wydarzeniami historii Polski". - Jeżeli mówimy o Janie Olszewskim, to możemy opowiedzieć o Powstaniu Warszawskim, o tym, co się działo tuż po wojnie, o Komitecie Obrony Robotników, o Solidarności, o obronie działaczy antykomunistycznych, czy o polskim Kościele w latach PRL. On miał styczność z każdą sferą oporu podczas lat komunizmu - wyjaśnił Artur Kłus.
Więcej o książce Artura Kłusa w nagraniu. Zachęcamy do wysłuchania nagrania.
REKLAMA
***
Audycja: "Orzeł czy reszka"
Prowadzący: Józef Orzeł
Gość: Artur Kłus (autor książki o Janie Olszewskim)
Data emisji: 28.01.2020
REKLAMA
Godzina emisji: 20.10
mbl
REKLAMA