Fragment rafy koralowej w bagażu. Nietypowe znalezisko na lotnisku
Nawet pięć lat więzienia grozi mężczyźnie, w którego bagażu na warszawskim lotnisku odnaleziono fragment rafy koralowej o wadze prawie 2,5 kg. "Zgodnie ze złożonymi przez niego wyjaśnieniami nie wiedział, że przewożona przez niego, ważąca blisko 2,5 kg pamiątka z podróży do Egiptu jest pod ścisłą ochroną" - podała Izba Administracji Skarbowej w Warszawie.
2020-01-30, 05:11
Jak podano w komunikacie, podczas kontroli bagaży funkcjonariusze Mazowieckiego Urzędu Celno-Skarbowego (MUCS) wykryli fragmenty rafy koralowej. Okazało się, że przewoził ją powracający z wakacji obywatel Polski.
"Zgodnie ze złożonymi przez niego wyjaśnieniami nie wiedział, że przewożona przez niego, ważąca blisko 2,5 kg pamiątka z podróży do Egiptu jest pod ścisłą ochroną. Dla wielu osób powracających z egzotycznych podróży pamiątki z plaży, w tym właśnie szkielety organizmów rafotwórczych, bywają powodem nieprzyjemnych sytuacji podczas kontroli na lotniskach" - czytamy w komunikacie.
"Niestety brak znajomości przepisów nie chroni przed odpowiedzialnością za ich naruszenie. W takim przypadku za przewóz koralowców grozi kara pozbawienia wolności od 3 miesięcy do 5 lat" - ostrzega IAS.
>>>[CZYTAJ RÓWNIEŻ] Przemycali Wietnamczyków przez Polskę. Dziesięć osób z aktem oskarżenia
REKLAMA
Powiązany Artykuł
Nielegalny przemyt papierosów. Służby zabezpieczyły towar wart ponad 700 tys. zł
"Kluczem do ochrony środowiska jest dotarcie do jak największej liczby odbiorców"
Zastrzeżono, że gdy działanie to zostanie uznane za nieumyślne, sąd może nałożyć karę grzywny, karę ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do 2 lat. Okazy zatrzymane przez funkcjonariuszy ulegają przepadkowi.
- Brak wiedzy turystów prowadzi często do naruszenia przepisów w zakresie przewożenia przez granicę Unii Europejskiej okazów należących do gatunków zagrożonych wyginięciem. Dlatego jednym z zadań mazowieckiej KAS jest także systematyczne prowadzenie akcji informacyjno-edukacyjnych w tym zakresie - powiedział, cytowany w komunikacie, dyrektor Izby Administracji Skarbowej w Warszawie Robert Antoszkiewicz.
- Corocznie odwiedzamy placówki oświatowe przekazując młodzieży i dorosłym informację o zakazanych pamiątkach. Jestem bowiem przekonany, że kluczem do ochrony środowiska jest dotarcie do jak największej liczby odbiorców - dodał.
msze
REKLAMA
REKLAMA