"Praca dla więźniów". Skazani będą sprzątać wagony PKP

350 więźniów będzie pracować przy sprzątaniu wagonów kolejowych. Umowę w tej sprawie podpisali w Warszawie przedstawiciele Ministerstwa Sprawiedliwości, Ministerstwa Aktywów Państwowych, Służby Więziennej i firmy WARS S.A., która zajmuje się utrzymaniem czystości w wagonach PKP Intercity.

2020-01-30, 12:54

"Praca dla więźniów". Skazani będą sprzątać wagony PKP

Wiceminister sprawiedliwości Michał Wójcik powiedział na konferencji prasowej w warszawskiej Hali Całopociągowej PKP Intercity, że pozytywnie przebiegł pilotaż tego projektu, pracę podjęło już kilkunastu więźniów. Teraz skazani rozpoczną pracę w całym kraju - dwanaście jednostek kolejowych będzie współpracować z 17 jednostkami penitencjarnymi w Polsce.

Pracę przy sprzątaniu pociągów będą mogli podjąć więźniowie, którzy nie popełnili najcięższych przestępstw, a na przykład złamali prawo finansowe lub nie płacili alimentów.

Dyrektor generalny Służby Więziennej generał Jacek Kitliński zapewnił, że możliwość pracy poza zakładem karnym mają jedynie osoby, które nie zagrażają bezpieczeństwu, a ich praca jest elementem procesu resocjalizacji. Jak zaznaczył Kitliński, każde złamanie regulaminu tego typu pracy oznacza zaostrzenie rygoru odbywania kary dla takiego skazanego. 

"To jest ogromna szansa"

Więźniowie mają być też czasowo kontrolowani przez funkcjonariuszy służby więziennej. - Nie będą mieli kontaktu z pasażerami, a ich praca będzie się odbywać po zakończeniu kursu danego pociągu - zapewnia Artur Kowalczyk prezes spółki "Wars".

REKLAMA

Więźniowie, którzy rozpoczęli pracę w pociągach, podkreślają, że jest to dla nich ogromna szansa. Pan Grzegorz, skazany za niepłacenie alimentów, mówił dziennikarzom, że największą karą dla niego była bezczynność w celi.

Podkreślił, że pracował nieprzerwanie od 17. roku życia i powrót do pracy podczas odbywania wyroku jest dla niego szczególnie cenny. Ma możliwość kontaktu z innymi ludźmi i oderwanie od nudnej rzeczywistości w zakładzie karnym.

W ramach programu "Praca dla więźniów" podczas odbywania wyroku pracuje już blisko 60 procent skazanych, kilka lat temu było to jedynie 36 procent. Z pensji skazanych odprowadzana jest część środków na budowę przywięziennych zakładów pracy i fundusz sprawiedliwości na rzecz ofiar przestępstw.

kad

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej