Bilans wichur: ponad 2 tys. interwencji, 2 osoby nie żyją, są ranni
- Od wczoraj do dzisiejszego przedpołudnia w związku z wichurami strażacy podjęli 2011 interwencji. Łączny bilans poszkodowanych w wyniku silnego wiatru to dwie osoby śmiertelne i sześć osób rannych - powiedział rzecznik komendanta głównego Państwowej Straży Pożarnej st. bryg. Paweł Frątczak.
2020-02-10, 13:50
Powiązany Artykuł

Wichury nad Polską. Zerwane linie, uszkodzone budynki, setki interwencji strażaków
Jak przekazał rzecznik komendanta głównego Państwowej Straży Pożarnej, łącznie w poniedziałek do przedpołudnia strażacy w związku z orkanem Sabina interweniowali 1412 razy. - Najwięcej na Podkarpaciu (324), Dolnym Śląsku (269) i Śląsku (121) - podał st. bryg. Paweł Frątczak.
[ZOBACZ TAKŻE] >>> W związku z silnym wiatrem odwołano część lotów z polskich lotnisk
- W województwie podkarpackim doszło do zerwania około 300 metrów kwadratowych dachu w jednej ze szkół. Zabezpieczamy teren. Nikomu nic się nie stało - wskazał strażak.
REKLAMA
Dodał, że wśród zdarzeń jest też to z Bukowiny Tatrzańskiej, gdzie wiatr zerwał dach z wypożyczalni sprzętu narciarskiego, który spadł na cztery osoby. W wyniku tego zdarzenia dwie osoby zginęły, a dwie kolejne są ranne.
Powiązany Artykuł

Dach przygniótł ludzi na stoku w Bukowinie Tatrzańskiej. Zginęła kobieta i jej córka
Ofiary śmiertelne i ranni
Poinformował też, że łączny bilans poszkodowanych do przedpołudnia to dwie osoby śmiertelne i sześć osób rannych. Wśród poszkodowanych jest osoba z województwa łódzkiego, która najechała samochodem na drzewo, oraz jedna z Warszawy, na którą spadł konar.
[ZOBACZ TAKŻE] >>> W Polsce powieje nawet 200 km/h. Orkan "Sabina" spowoduje najwyższy stopień zagrożenia
- Jeden poszkodowany to kierowca w województwie dolnośląskim, który chcąc uniknąć uderzenia w powalone drzewo zjechał do rowu i został ranny - tłumaczył wcześniej st. bryg. Paweł Frątczak i dodał, że drugą poszkodowaną osobą była kobieta, która jadąc samochodem w miejscowości Jaworów w Łódzkiem najechała na powalone drzewo.
Frątczak zaapelował również o rozsądek, zamykanie okien oraz o usunięcie przedmiotów z parapetów i balkonów. - W miarę możliwości nie parkujmy pod drzewami, oraz nie stawajmy podczas wichury pod drzewami, czy słupami energetycznymi - podkreślił.
kstar
REKLAMA
REKLAMA