Epidemia koronawirusa. Jest decyzja ws. pasażerów wycieczkowca Diamond Princess
Pasażerowie wycieczkowca Diamond Princess, u których nie wykryto koronawirusa, będą mogli zacząć opuszczać statek od środy 19 bm. - poinformował na konferencji prasowej Katsunobu Kato, minister zdrowia Japonii.
2020-02-18, 06:50
- Oczekujemy, że pasażerowie, u których nie wykryto pozytywnej reakcji na analizy pod kątem obecności koronawirusa, będą mogli od 19 lutego zacząć schodzić na ląd. Zakładamy, że do 21 lutego wszystkie takie osoby opuszczą statek - powiedział Kato. Dodał, że do 17 bm. wszystkie z 3600 osób znajdujących się na pokładzie zostały poddane odpowiednim badaniom.
Powiązany Artykuł
Trwa kwarantanna na Diamond Princess. Do tej pory koronawirusem zaraziło się 355 osób
Wcześniej, władze japońskie poinformowały o wykryciu kolejnych 99 przypadków zainfekowania koronawirusem wśród pasażerów i załogi. Liczba zarażonych wzrosła tym samym do 454. W ten sposób wycieczkowiec stał się najpoważniejszym ogniskiem epidemii poza granicami Chin.
Pierwsze osoby zaczęły opuszczać statek już w ubiegły piątek. Byli to ludzie w zaawansowanym wieku, u których testy na obecność koronawirusa dały wynik negatywny. W pierwszej kolejności zabierane były osoby cierpiące na chroniczne schorzenia oraz te, które nie miały okien w kajutach.
Trzech Polaków na pokładzie statku
Na pokładzie statku, który wypłynął z japońskiej Jokohamy 20 stycznia i wrócił 3 lutego, utknęło ponad 3600 osób, w tym 2666 pasażerów z 50 krajów. Jest wśród nich trzech Polaków. Polskie MSZ informowało w ubiegłym tygodniu, że nie wykryto u nich koronawirusa.
Powiązany Artykuł
"Koronawirus groźniejszy niż terroryzm". Ostrzeżenie WHO
Według dotychczasowych ustaleń łańcuch zarażeń na wycieczkowcu rozpoczął się od obywatela Chin w starszym wieku, u którego po raz pierwszy wykryto koronawirusa. Został on wysadzony na ląd w Hongkongu. Po powrocie statku do Jokohamy władze zarządziły dwutygodniową kwarantannę, która upływa w środę 19 lutego.
W Japonii zakażonych koronawirusem jest obecnie 514 osób, wliczając 454 osoby na Diamond Princess. Jedna osoba zmarła. Epidemia koronawirusa Covid-19, który może wywoływać groźne dla życia zapalenie płuc, wybuchła w grudniu w mieście Wuhanie w prowincji Hubei w środkowych Chinach i rozprzestrzeniła się na ok. 30 krajów na całym świecie.
Według ostatnich oficjalnych danych liczba śmiertelnych ofiar koronawirusa w Chinach kontynentalnych wzrosła do 1886. Zainfekowanych jest ponad 72 tys. osób. Poza Chinami kontynentalnymi odnotowano dotąd pięć zgonów – w Japonii, Hongkongu, Tajwanie, we Francji i na Filipinach.
kad
REKLAMA
REKLAMA