Tragiczne skutki konfliktu w Syrii. Coraz więcej ofiar śmiertelnych
Co najmniej 300 cywilów zginęło w Syrii od początku roku - ogłosiła ONZ. Chodzi o osoby, które poniosły śmierć w czasie prowadzonej przez syryjskie i rosyjskie wojsko ofensywy w prowincji Idlib oraz w części prowincji Aleppo. Działania zbrojne na północy kraju sprawiły, że z domów uciekło co najmniej milion osób, a sytuacja na miejscu określana jest jako katastrofalna.
2020-02-18, 23:27
Posłuchaj
ONZ twierdzi, że większość zabitych to osoby, które zginęły w wyniku syryjskich i rosyjskich nalotów na miasta na północy kraju. Wysoki Komisarz Praw Człowieka oskarżył też władze w Damaszku, że te z rozmysłem atakują cele cywilne.
Powiązany Artykuł
Konfllikt w Syrii. Ludzie masowo uciekają z Idlib
- Od początku roku zanotowaliśmy 299 ofiar cywilnych. Naloty zrujnowały lub uszkodziły także 10 placówek medycznych i 19 szkół. Dzisiaj dostaliśmy informację o kolejnych dwóch zbombardowanych szpitalach - mówi Robert Colville, rzecznik Wysokiego Komisarza.
Według wyliczeń ONZ, z domów w prowincji Idlib uciekło już ponad milion osób, w tym głównie kobiety i dzieci. Uchodźcy starają się przedostać do granicy z Turcją, ale ta jest zamknięta, a w rejonie nie ma już schronienia w budynkach. Wiele rodzin śpi pod gołym niebem, a organizacje pomocowe twierdzą, że na miejscu panuje już katastrofa humanitarna. Dostarczenie tam pomocy jest bowiem bardzo trudne.
Pół miliona ofiar wojny
Prowincja Idlib jest ostatnim z syryjskich regionów zdominowanych przez zbrojną opozycję oraz islamistów. Od grudnia wojska prezydenta Asada wspierane przez Rosjan prowadzą ofensywę, by odzyskać ten teren. Walki dodatkowo zaostrzyły się, gdy kilka tygodni temu na miejscu pojawili się tureccy żołnierze. Wobec wzajemnych syryjsko-tureckich ataków rząd w Ankarze zażądał właśnie całkowitego wycofania się syryjskiej armii z prowincji i zagroził atakami odwetowymi.
REKLAMA
>>>[CZYTAJ TAKŻE] Konflikt w Syrii. Zwiększa się liczba uchodźców z prowincji Idlib
Wojna domowa w Syrii trwa od niemal dziewięciu lat i kosztowała życie co najmniej pół miliona osób.
bb
REKLAMA