Atak na sędzię w Rybniku. Stanowcza reakcja Zbigniewa Ziobro
- Prokurator generalny Zbigniew Ziobro poleci swemu zastępcy prok. Krzysztofowi Sierakowi objęcie nadzorem postępowania przygotowawczego ws. napaści na sędzię w Rybniku. Prokuratura będzie żądała najsurowszych konsekwencji - poinformowała rzecznik Prokuratury Krajowej prok. Ewa Bialik.
2020-02-20, 21:42
Powiązany Artykuł
Szef MSWiA: kary za napaść na funkcjonariuszy będą ostrzejsze
Do napaści na sędzię doszło w Sądzie Rejonowym w Rybniku. Bezpośrednio po tym zajściu 39-letni mężczyzna został przez sędzię ukarany 14-dniowym aresztem.
- Pan prokurator generalny poleci swemu zastępcy panu prokuratorowi Sierakowi objęcie nadzorem postępowania przygotowawczego dotyczącego napaści na panią sędzię w Rybniku - poinformowała rzecznik Prokuratury Krajowej. Jak zapowiedziała, prokuratura będzie żądała najsurowszych konsekwencji, jakie przewiduje prawo.
Ponadto - podała prok. Bialik - prokurator generalny polecił, aby prokuratura wystąpiła o zastosowanie wobec sprawcy tego zdarzenia najsurowszego środka zapobiegawczego w postaci tymczasowego aresztowania.
"Podsądny przeskoczył przez stół sędziowski, uderzył kobietę pięścią w okolice obojczyka"
Powiązany Artykuł
Konin: zaatakowali policjantów przed komendą. Kolejne zatrzymania
Stowarzyszenie Sędziów Polskich Iustitia informowało na swoim profilu społecznościowym o ataku podsądnego na sędzię podczas posiedzenia w Rybniku. Według informacji podawanych przez stowarzyszenie, podsądny przeskoczył przez stół sędziowski, uderzył kobietę pięścią w okolice obojczyka, a następnie skopał. Protokolant obezwładnił napastnika. Jak pisała Iustitia, napastnik miał przy sobie nóż, który mu odebrano przed wejściem do budynku.
REKLAMA
Rzecznik śląskiej policji podinsp. Aleksandra Nowara poinformowała, że rybnicka policja nie otrzymała zgłoszenia o ataku na sędzię, ale na miejscu zdarzenia byli policjanci, którzy w tym momencie przebywali w sądzie służbowo w innej sprawie. - Kiedy w budynku rozległ się alarm - możliwość jego uruchomienia jest w każdej sali sądowej - pobiegli na miejsce. Była tam już ochrona, wyprowadzała mężczyznę, który miał się zachować agresywnie na sali rozpraw - relacjonowała policjantka.
Według informacji policji, stan zdrowia zaatakowanej kobiety nie wymagał wezwania pomocy lekarskiej. Sędzia bezpośrednio po zajściu nałożyła na napastnika, mieszkańca Wodzisławia, karę 14-dniowego pozbawienia wolności, zgodnie z art. 49 ustawy o sądach. - Policjanci przejęli 39-latka, by osadzić go w izbie zatrzymań w Raciborzu, w piątek trafi do aresztu w celu odbycia kary - poinformowała rzeczniczka śląskiej policji.
Wójcik: zaprosiłem bohaterskiego pracownika do resortu
Do sprawy odniósł się wiceminister sprawiedliwości Michał Wójcik. Poinformował na Twitterze, że rozmawiał z pracownikiem, który interweniował podczas ataku na sędzię.
"Wieczorem rozmawiałem z bohaterskim Pracownikiem SR w Rybniku. Bardzo podziękowałem za jego wspaniałą postawę i zaprosiłem w przyszłym tygodniu do resortu" - napisał Michał Wójcik na Twitterze.
REKLAMA
Wcześniej wiceszef resortu sprawiedliwości skomentował także doniesienia Stowarzyszenia Iustitia, twierdząc, że przeinacza ono fakty. W swoim wpisie nawiązał do słynnego powiedzenia księdza Tischnera, pisząc "są trzy prawdy: świento prawda, tys prawda i... prawda wg Iustitii".
"Był nożyk do obierania ziemniaków, podobno nikt nikogo nie skopał, lekarz nie musiał interweniować, a awanturujący się mężczyzna został zatrzymany" - dodał minister.
W obu postach wiceszef MS podkreślił, że nie ma zgody na jakąkolwiek przemoc
pb/jmo
REKLAMA
REKLAMA