Tajwańscy celnicy odebrali dwóm Polakom ponad 3 tys. maseczek ochronnych
Celnicy na Tajwanie przejęli od dwójki Polaków 3 446 maseczek chirurgicznych – podała tajwańska agencja prasowa CNA. Władze wyspy wprowadziły restrykcje dotyczące wywozu maseczek w związku z epidemią groźnego koronawirusa.
2020-02-25, 22:43
Według urzędu celnego była to największa pojedyncza konfiskata maseczek na Tajwanie, odkąd restrykcje weszły w życie. Dwójka obywateli RP przybyła ze Stanów Zjednoczonych na lotnisko międzynarodowe Tajpej-Taiwan Taoyuan, gdzie przesiadali się na samolot do Szanghaju w Chinach kontynentalnych – podała CNA, powołując jednego z urzędników celnych z lotniska.
Powiązany Artykuł
![chiny wirus szpital 1200.jpg](http://static.prsa.pl/images/81819361-4e2e-4002-987d-3a565e517b57.jpg)
Minister zdrowia: badania na obecność koronawirusa bezpłatne u osób, które ich wymagają
Niewymieniony z nazwiska celnik podkreślił, że Polacy mogli poczekać na lot do Szanghaju w strefie tranzytowej, ale zdecydowali się przejść przez kontrolę imigracyjną, więc dotyczyły ich restrykcje eksportowe.
By pomóc zaspokoić zapotrzebowanie na maseczki ochronne na Tajwanie, władze ograniczyły możliwość ich wysyłki i wywozu. Od 23 stycznia do 30 kwietnia nie wolno ich eksportować bez zezwolenia z ministerstwa gospodarki.
Epidemia koronawirusa
Zgodnie z obowiązującymi przepisami każda osoba podróżująca indywidualnie może wywieźć z wyspy maksymalnie 250 maseczek. Polakom skonfiskowano łącznie 3 946 sztuk, a następnie zwrócono im 500 z nich – powiedział celnik.
REKLAMA
CZYTAJ RÓWNIEŻ >>> Cztery nowe ofiary koronawirusa we Włoszech. Rośnie liczba zakażonych
Według urzędu celnego przejęte maseczki będą wydzielane w ramach rządowych wysiłków na rzecz powstrzymania epidemii koronawirusa.
Epidemia wybuchła prawdopodobnie pod koniec 2019 roku w mieście Wuhan w środkowych Chinach. Do tej pory w Chinach kontynentalnych stwierdzono ponad 77 tys. zakażeń i ponad 2,6 tys. zgonów. Na Tajwanie odnotowano 31 infekcji i jeden zgon.
kad
REKLAMA
REKLAMA