Primera Division: Cristiano Ronaldo oklaskiwał zwycięstwo Realu. Media spekulują, że wróci do "Królewskich"

• Cristiano Ronaldo spędził w Realu dziewięć lat, zdobywając w tym czasie ponad 300 ligowych goli
• W niedzielę nie ukrywał radości po golu Viniciusa Juniora dla "Królewskich"
• W Hiszpanii nasiliły się głosy o możliwości powrotu "CR7" do Madrytu 

Niespodziewana wizyta 

Real zasłużenie pokonał Barcelonę w spotkaniu 26. kolejki Primera Division i powrócił na fotel lidera hiszpańskiej Primera Division. Bramki dla zwycięzców strzelali Vinicius Junior i Mariano Diaz, a grę dawnych kolegów klubowych obserwował z trybun Ronaldo. 35-letni Portugalczyk występował w barwach "Królewskich" w latach 2009-2018, po czym odszedł do Juventusu.

W barwach madrytczyków rozegrał 292 ligowe mecze, w których strzelił 311 goli. Nic dziwnego, że spotkanie z Barceloną obejrzał w loży VIP w towarzystwie władz klubu. Przed meczem Ronaldo wziął udział w spotkaniu z fanami Realu, podczas którego rozdawał autografy. Telewizyjne kamery uchwyciły natomiast moment radości Portugalczyka po tym, jak Vinicius wyprowadził madrycką drużynę na prowadzenie.

REKLAMA

Wielki powrót? 

Hiszpańskie media szeroko zajmują się wizytą Ronaldo na Estadio Santiago Bernabeu. Podczas programu telewizyjnego w "Chiringuito TV" dziennikarz Edu Aguirre zasugerował nawet powrót zawodnika do stolicy Hiszpanii. 

- Jestem przekonany, że chciałby wrócić do Realu - powiedział. 

Co ciekawe, podobny scenariusz w 2018 roku przewidywał prezydent Realu Florentino Perez. - Cristiano jest w sercu każdego kibica Realu. Jestem przekonany, że kiedyś wróci - mówił wówczas. 

REKLAMA

Umowa Ronaldo ze "Starą Damą" wygasa 30 czerwca 2022 roku.

pm