Gminna spółka przepłaciła niemal ćwierć miliona zł za działkę od szefa NIK. Jest śledztwo
CBA odkryło, że gminna spółka przepłaciła za działkę, którą kupiła od Mariana Banasia, ok. 220 tys. złotych. I zawiadomiło prokuraturę - pisze środowa "Rzeczpospolita".
2020-03-04, 07:05
Powiązany Artykuł
Elżbieta Witek: w trakcie działań CBA nie naruszono immunitetu Mariana Banasia
"Śledztwo dotyczące nieprawidłowości w majątku obecnego prezesa NIK rozszerzono o sprawę sprzedaży przez niego działki w Myślenicach, której pozbył się, wchodząc jako wiceminister finansów do rządu Beaty Szydło" – ustaliła nieoficjalnie "Rzeczpospolita".
Jak pisze "Rz", chodzi o grunt, który w grudniu 2016 r. kupiła od Mariana Banasia samorządowa spółka – Myślenicka Agencja Rozwoju Gospodarczego (MARG).
220 tys. zł więcej
"Według CBA przepłaciła ok. 220 tys. zł. O działce w Myślenicach, którą Marian Banaś zakupił w 2006 r., reportaż jesienią ub. roku zrobił TVN. Stacja pokazała jedynie, jakie wątpliwości wzbudziła zmieniająca się powierzchnia działki w kolejnych oświadczeniach majątkowych. Początkowo Marian Banaś podawał, że ma ona 36 arów powierzchni, ale w oświadczeniu za rok 2015 napisał, że jest dziesięć razy mniejsza" - czytamy. Jak dodano, w reportażu wspomniano także o sprzedaży tej działki MARG.
>>>[CZYTAJ TAKŻE] CBA złożyło zawiadomienie do prokuratury ws. Mariana Banasia
Dziennik podaje, że CBA w postępowaniu kontrolnym nie mogło badać szczegółowo tego wątku, ale w śledztwie już tak. "Ustalono, że samorządowa agencja przepłaciła za działkę – operat szacunkowy, jaki zlecono w ubiegłym roku po zmianie władzy w Myślenicach dotyczący działki Banasia, określał jej wartość na zaledwie 437 tys. zł i to po rekordowym skoku cen nieruchomości w ciągu ostatnich trzech lat" - czytamy.
"Rz" wskazuje, że ówczesny wiceminister finansów i szef KAS sprzedał grunt samorządowej Agencji trzy lata wcześniej za 650 tys. zł. "Daniel Piskorski, wtedy prezes MARG, tłumaczył, że to wyjątkowa promocja i niebywała okazja" - pisze "Rz".
dn
REKLAMA
REKLAMA