Koronawirus w Iranie. Władze apelują, by zostać w domach
Dzisiaj rozpoczyna się perski nowy rok, który zazwyczaj oznacza wzmożone podróże Irańczyków po całym kraju. Istnieje obawa, że może to doprowadzić do jeszcze większego rozprzestrzeniania się koronawirusa.
2020-03-20, 14:47
Posłuchaj
Iran jest jednym z najbardziej dotkniętych koronawirusem krajów na świecie. Według podanych właśnie przez miejscowe ministerstwo zdrowia danych, liczba ofiar śmiertelnych wzrosła do 1433, a zakażonych jest niemal 20 tys.
Powiązany Artykuł
Iran: śmierć z powodu koronawirusa następuje średnio co 10 minut
W przemówieniu z okazji nowego roku najważniejsza osoba w państwie, ajatollah Ali Chamenei dziękował lekarzom i pielęgniarkom i mówił o poświęceniu obywateli.
- To poświęcenie jest tak olśniewające, że podziwiają je nawet cudzoziemcy - mówił.
"Zostańcie w domu"
Inni przedstawiciele władz są jednak znacznie mniej optymistyczni i wzywają rodaków, by nie wychodzili z domów. Wczoraj miejscowe media informowały o tłumach ludzi, którzy robili przedświąteczne zakupy na targu w Teheranie oraz o setkach osób, które mimo apeli pojechały na wypoczynek nad Morze Kaspijskie.
REKLAMA
>>>[CZYTAJ TAKŻE] Koronawirus w krajach Zatoki Perskiej. Arabia Saudyjska zwołuje konferencję G20
Sytuacja w Iranie jest katastrofalna. Niski poziom służby zdrowia oraz pogarszający się stan gospodarki utrudniają lekarzom walkę z epidemią. Wielu medyków pracuje bez masek i sprzętu. Miejscowe władze twierdzą, że w Iranie co 10 minut umiera kolejna ofiara koronawirusa.
Powiązany Artykuł
Liczba ofiar śmiertelnych na świecie przekroczyła 10 tysięcy. Nowe dane ws. koronawirusa
Z powodu obawy o masowe zakażenia na wolność wypuszczono kilkadziesiąt tysięcy więźniów, w tym także zagranicznych więźniów politycznych. Sytuacja spowodowała też, że wielu afgańskich uchodźców, którzy od lat są w Iranie, próbuje wydostać się z powrotem do ogarniętego wojną domową Afganistanu.
st
REKLAMA
REKLAMA