Wzmocnienie sił KFOR w Kosowie. NATO obawia się incydentów
Dwustu dodatkowych żołnierzy włoskiej piechoty zmechanizowanej wzmocniło siły pokojowe KFOR stacjonujące w Kosowie - podała agencja AFP. To przygotowanie NATO na sytuacje zagrażające stabilności lutowych wyborów parlamentarnych - czytamy.
2025-01-18, 19:57
Więcej sił KFOR w Kosowie. NATO szykuje się na lokalne wybory
"Dziś włoscy żołnierze rezerwy KFOR dojechali na miejsce, wzmacniając obecność sił pokojowych w Kosowie" - podkreślono w komunikacie cytowanym przez AFP. Nowoprzybyli na Bałkany żołnierze z brygady piechoty zmechanizowanej "Sassari" będą współpracować ze stacjonującymi tam żołnierzami KFOR i wejdą do akcji w razie ewentualnych incydentów naruszenia bezpieczeństwa w regionie w związku z wyborami - wskazano. Wybory parlamentarne w Kosowie odbędą się 9 lutego.
Wybory w Kosowie. Władze republiki walczą z wpływami Belgradu
W środę władze Kosowa zamknęły 10 powiązanych z Belgradem urzędów lokalnych samorządów w regionach zamieszkiwanych przez etnicznych Serbów. To krok w kierunku rozmontowania tak zwanego równoległego systemu usług społecznych i działalności politycznej finansowanej przez rząd Serbii - ocenia AFP.
W minionym roku władze Kosowa efektywnie zdelegalizowały serbskiego dinara, zamknęły banki opierające się na tej walucie i zlikwidowały urzędy pocztowe, gdzie czeki mogły być zamieniane na gotówkę. Kosowscy Serbowie nie mogą też prowadzić samochodów z serbskimi tablicami rejestracyjnymi i muszą mieć lokalne prawo jazdy.
Belgrad i reprezentanci etnicznych Serbów potępili te działania, oskarżając kosowski rząd o wywieranie nacisków na mniejszość serbską w celu powstrzymania ich przed głosowaniem w lutowych wyborach.
REKLAMA
Misja KFOR w Kosowie. Siły powstałe po krwawej wojnie
Międzynarodowe siły pokojowe KFOR składają się z około 4,5 tysiąca żołnierzy z 29 krajów sojuszniczych. Powstały w celu utrzymania bezpieczeństwa i wolności przemieszczania się w Kosowie po krwawej wojnie między dążącymi do niepodległości etnicznymi Albańczykami a serbskimi siłami zbrojnymi, toczącej się w latach 1998-1999. Dekadę po wojnie Pristina zadeklarowała niepodległość, czego nie uznają Serbia i serbska mniejszość w regionie Kosowa.
Czytaj także:
- Napięcie na linii Serbia-Kosowo. O co chodzi w konflikcie?
- Serbia odrzuca Unię Europejską. Wicepremier: nie ma tam dla nas miejsca
- Eksplozja kanału wodnego dla elektrowni. "Akt terroru". Kosowo oskarża Serbię
Źródła: PolskieRadio24.pl/AFP/mbl
REKLAMA