Realne zagrożenie wojną na Bałkanach. W tle współpraca z Iranem i Chinami
Serbia intensyfikuje współpracę z Rosją, Chinami i Iranem - ostrzegł premier Kosowa Albin Kurti. Jak ocenił, istnieje realne niebezpieczeństwo wybuchu w regionie nowej wojny. O sytuacji poinformowała w czwartek bałkańska redakcja Radia Wolna Europa.
2024-05-24, 08:12
Premier Kosowa wziął udział w zorganizowanej w Londynie konferencji poświęconej bezpieczeństwu. - Serbia - o czym świadczy m.in. współpraca z Rosją - dąży do eskalacji z zamiarem realizacji swoich ambicji terytorialnych - powiedział Kurti.
- Trzy z czterech brygad połączonej armii serbskiej, w tym 48 wysuniętych baz na południu Serbii i inne wyspecjalizowane jednostki, stacjonują przy granicy z Kosowem. Zagrożenie jest nie tylko teoretyczne, ryzyko nowej wojny jest realne - zauważył premier.
Podżeganie do wojny
Według raportu portalu śledczego BIRN "Kosowo jest narażone na dezinformację i wrogie narracje płynące z Rosji i Chin, których celem jest podżeganie do wojny międzyetnicznej i międzyreligijnej w kraju, kryminalizacja NATO i zmniejszenie zaufania społeczeństwa do integracji euroatlantyckiej".
Belgrad od lat rozwija relacje z Pekinem, w tym współpracę w dziedzinie obronności. Serbia jest pierwszym krajem w Europie, który kupił od Chin zestaw przeciwlotniczy FK-3. W Pekinie kupiono także drony do celów bojowych i rozpoznawczych.
REKLAMA
Brak uznania niepodległości prowincji
Serbia utraciła kontrolę nad Kosowem po kampanii zbrojnej NATO w 1999 roku i odmawia uznania ogłoszonej w 2008 roku niepodległości tej swojej byłej prowincji. Kosowo nadal zamieszkuje mniejszość serbska, z której część skupiona jest na terenach północnych, przy granicy z Serbią.
- "W ciągu godziny wybuchnie wojna". Władze Republiki Serbskiej ostrzegają przed podziałem na Bałkanach
- Problemy Bośni i Hercegowiny. Jakub Bielamowicz: są trudności z polityką zagraniczną, rząd centralny jest słaby
pg,pap
REKLAMA