Poseł Porozumienia: prowadzimy z PiS rozmowy ws. głosowania korespondencyjnego

- Jestem przekonany, że uda nam się jeszcze dzisiaj osiągnąć w tym zakresie porozumienie - podkreślił Kamil Bortniczuk.

2020-04-03, 09:06

Poseł Porozumienia: prowadzimy z PiS rozmowy ws. głosowania korespondencyjnego
Zdjęcie ilustracyjne. Foto: shutterstock.com/pryzmat

Pomysł głosowania korespondencyjnego w wyborach prezydenckich 2020 zaproponowało PiS, które najpierw wprowadziło do kodeksu wyborczego poprawkę dającą tę możliwość osobom powyżej 60. roku życia oraz objętym kwarantanną. Następnie PiS przygotowało ustawę, która podczas wyborów 10 maja ma taką możliwość dać wszystkim obywatelom.

"Przeciw głosowaniu korespondencyjnemu"

Powiązany Artykuł

Kamil Bortniczuk 1200.JPG
Kamil Bortniczuk: zdrowie Polaków nie podlega ultimatum

Kamil Bortniczuk był o tę sprawę pytany na antenie RMF FM. - Uważamy, że nie da się tego w sposób sprawny i bezpieczny przeprowadzić, ale przede wszystkim nie da się w warunkach konfliktu, bez ogólnej zgody, tak głębokiej zmiany warunków głosowania wprowadzić, aby mandat prezydenta nie był podważany - przekonywał Bortniczuk pytany, jak będzie głosował nad zgłoszonym przez PiS wnioskiem o wprowadzenie głosowania korespondencyjnego.

Bortniczuk: chcemy w tej sprawie osiągnąć porozumienie

Podkreślił, że Porozumienie prowadzi rozmowy z PiS w tej sprawie. - Jestem przekonany, że uda nam się jeszcze dzisiaj osiągnąć w tym zakresie porozumienie - podkreślił Bortniczuk.

- My przekonujemy naszych partnerów ze Zjednoczonej Prawicy, że Polacy nie chcą wyborów 10 maja, że nie da się ich sprawnie zorganizować w tak krótkim terminie, przy tak radykalnej zmianie zasad - mówił rzecznik partii Jarosława Gowina. Jednocześnie zauważył, że wybory korespondencyjne byłyby bezpieczniejsze ze względów epidemiologicznych.

REKLAMA

Prezes PiS o wyborach korespondencyjnych

Wcześniej prezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński mówił w Programie 1 Polskiego Radia, że ma nadzieję, iż lider Porozumienia Jarosław Gowin w sprawie wyborów podejmie decyzję - jak to określił - "racjonalną" i zgodną z konstytucją.

Polityk wyjaśnił, że proponowane przez jego ugrupowanie wybory korespondencyjne są całkowicie bezpiecznie. Odniósł się też do zastrzeżeń formułowanych wcześniej przez wicepremiera, ministra nauki i szkolnictwa wyższego Jarosława Gowina.

- Mówi o tym, że jest przeciwnikiem wyborów w tej chwili. Uzasadniał to zawsze różnego rodzaju zagrożeniami medycznymi. Te wybory, o których w tej chwili mowa, czyli korespondencyjne, nie stwarzają takich zagrożeń. Jaką podejmie decyzję - trudno mi w tej chwili powiedzieć, ale mam nadzieję, że to będzie decyzja racjonalna i zgodna z konstytucją. A w tej chwili jedyna decyzja racjonalna i zgodna z konstytucją - to jest decyzja o przeprowadzeniu wyborów - powiedział gość "Sygnałów dnia".

Prezes Jarosław Kaczyński powiedział też, że odłożenie wyborów o rok sprawiłoby, że kampania wyborcza trwałaby cały ten czas. - To jest czynnik niezwykle utrudniający władzy sprawne działanie - sprawną walkę z tym, co naprawdę dotyczy interesów obywateli, a nie jakichś niewielkich grup, zainteresowanych zajmowaniem najwyższych pozycji w państwie. Stąd moja wiara w to, że pan premier Gowin jednak podejmie decyzję pójścia razem z tym obozem, do którego należy i dzięki któremu pełni dzisiaj bardzo wysoką funkcję państwową - powiedział prezes Prawa i Sprawiedliwości.

REKLAMA

Gość Programu 1 Polskiego Radia podkreślił, że zgodnie z konstytucją "te wybory powinny się w tej chwili odbyć, chyba że zostałby wprowadzony stan nadzwyczajny". Dodał, że obecnie nie ma spełnionych warunków koniecznych do wprowadzenia stanu nadzwyczajnego.

jmo

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej