"Siedzą w Brukseli w bańce mydlanej". Viktor Orban odpowiada na krytykę ze strony UE
Premier Węgier Viktor Orban zarzucił w piątek swoim krytykom w instytucjach UE, że "wymądrzają się, zamiast ratować ludzkie życie". Na antenie Radia Kossuth oświadczył też, że jego przeciwnicy wysuwają fałszywe zarzuty.
2020-04-03, 11:00
- Nie ma ważniejszego zadania niż ratowanie życia ludzi. Do tego potrzeba solidarności i współpracy. Im lepiej współpracujemy, tym więcej istnień ludzkich zdołamy uratować. Tam co innego jest w modzie. Siedzą w Brukseli w bańce mydlanej i wymądrzają się, zamiast ratować życie – oświadczył Orban.
Powiązany Artykuł
![hungar 1200.jpg](http://static.prsa.pl/images/75feeec0-98e5-41c8-adf2-5785122d0a63.jpg)
"Wspólnota losów i zbieżność dążeń". Prezydent Andrzej Duda w Dzień Przyjaźni Polsko-Węgierskiej
Podkreślił, że zarzuty kierowane pod adresem rządu Węgier są nieprawdziwe. - Wczoraj, przedwczoraj złożyliśmy 16 projektów ustaw. (...) Węgierski parlament pracuje pełną parą. Tak więc nasi przeciwnicy – a w tej sytuacji mogę spokojnie powiedzieć, że nasi wrogowie - operują fałszywymi twierdzeniami - zaznaczył.
Dodał, że jeśli się przyjrzeć kompetencjom przyznanym węgierskiemu rządowi i jemu osobiście w stanie zagrożenia w związku z pandemią koronawirusa, to ich zakres i ciężar jest mniej więcej taki, jak kompetencje prezydenta Francji w czasie pokoju.
- Jest zupełnie oczywiste, że chodzi o atak polityczny. Prawda jest taka, że to jest siatka. (...) Węgry mają przeciwników, są tacy, co ostrzą na ten kraj zęby, chcieliby nas pozbawić źródeł siły. Na czele tej siatki stoi George Soros, jego ludzie są w Brukseli na tych stanowiskach, z których dosięga nas teraz krytyka – oznajmił Orban.
REKLAMA
Uratować ludzkie życia
Zastrzegł przy tym, że nie należy dawać się prowokować. - Najważniejsze moim zdaniem, żebyśmy nie pozwalali się oderwać od pracy, nie dawali się prowokować, nie irytowali się, byśmy powstrzymali słuszne oburzenie i całą energię nadal koncentrowali na tym, jak pomóc Węgrom, jak uratować jak najwięcej istnień ludzkich - powiedział.
Węgry przyjęły w poniedziałek ustawę o ochronie przed koronawirusem, zgodnie z którą rząd będzie mógł w czasie stanu zagrożenia "zawieszać stosowanie niektórych ustaw, odstępować od zapisów ustaw i podejmować inne nadzwyczajne kroki w celu zagwarantowania życia i zdrowia obywateli, bezpieczeństwa prawnego i stabilności gospodarki narodowej".
UE znów atakuje
Ustawa wywołała kontrowersje w Brukseli. Szef komisji wolności obywatelskich (LIBE) Parlamentu Europejskiego, hiszpański europoseł Juan Fernando Lopez Aguilar z grupy Socjalistów i Demokratów (S&D), wyraził obawę z powodu rozszerzenia środków dotyczących "stanu zagrożenia" na Węgrzech. Szefowa Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen powiedziała zaś w związku z nadzwyczajnymi środkami wprowadzonymi przez Budapeszt, że jest zaniepokojona panującą tam sytuacją.
pp
REKLAMA
REKLAMA