Michał Wójcik: jesteśmy zwolennikami tego, żeby wybory odbyły się 10 maja
- Wybory korespondencyjne to najbezpieczniejsza formuła przeprowadzenia wyborów - mówił wiceminister sprawiedliwości Michał Wójcik w programie "Gość Wydarzeń" w Polsacie.
2020-04-04, 20:39
- Jesteśmy w stanie zagwarantować, że technicznie wszystko będzie w porządku. Zresztą Ministerstwo Aktywów Państwowych będzie nadzorować ten proces, pan premier Jacek Sasin to osoba, która zawsze znakomicie sobie radziła ze wszelkimi wyzwaniami - przekonywał wiceminister sprawiedliwości, który uważa, że "wybory korespondencyjne to najbezpieczniejsza formuła przeprowadzenia wyborów".
Powiązany Artykuł
Szef MON: ponad 8 tysięcy żołnierzy zaangażowanych w walkę z koronawirusem
"Nie ma absolutnie warunków do tego, żeby wprowadzić stan nadzwyczajny"
Na pytanie o zarzut opozycji, "że wybory przeprowadzi nie PKW, tylko wicepremier Sasin", Wójcik odpowiedział, iż "jest to zarzut nietrafiony".
REKLAMA
- Wiadomo, że ktoś zawsze przeprowadza wybory. Wiadomo, że uczestniczą w tym samorządy, że trzeba zapewnić lokale wyborcze, wybrać komisje, bardzo różni interesariusze uczestniczą w tym procesie - stwierdził Wójcik.
Powiązany Artykuł
Wybory korespondencyjne na świecie. Zobacz, w których państwach można było głosować z domu
- My mamy naginać konstytucję i wprowadzać stany nadzwyczajne, bo tak chce opozycja. Nie ma absolutnie warunków do tego, żeby wprowadzić stan nadzwyczajny - mówił też.
Polsatnews.pl/Twitter/POLSAT/PAP/in./
REKLAMA
fc
REKLAMA