Pandemia koronawirusa nasili problem otyłości wśród dzieci. Naukowcy ostrzegają

Zamknięcie szkół z powodu pandemii COVID-19 nasili epidemię otyłości wśród dzieci - przewidują amerykańscy eksperci ds. zdrowia publicznego na łamach pisma "Obesity".

2020-04-06, 09:25

Pandemia koronawirusa nasili problem otyłości wśród dzieci. Naukowcy ostrzegają

W wielu krajach na świecie z powodu pandemii COVID-19 pozamykano szkoły i istnieje ryzyko, że pozostaną one zamknięte do końca tego roku szkolnego.

Powiązany Artykuł

pap usa koronawirus 1200.jpg
Trwa wyścig o dostawy wyrobów medycznych. USA oskarżane o "piractwo". COVID-19 na świecie

"Dzieci tyją w czasie wolnym"

- Konsekwencje tycia dzieci z powodu zamknięcia szkół w czasie pandemii COVID-19 mogą być długofalowe - ocenia współautor pracy dr Andrew Rundle z Columbia University Mailman School of Public Health (Nowy Jork, USA), który specjalizuje się w badaniach dotyczących prewencji otyłości u dzieci.

Jak przypomina ekspert, z badań wynika, że dzieci w USA tyją niezdrowo zwłaszcza podczas letnich miesięcy, gdy nie chodzą do szkoły. Dotyczy to zwłaszcza tych dzieci, które już mają nadwagę. "Badania wskazują, że dodatkowe kilogramy, które dzieci zyskują w miesiącach letnich, nie zostają zrzucone w ciągu roku szkolnego i wzrastają w kolejnym okresie letnim. A otyłość w bardzo wczesnym wieku wiąże się z ryzykiem niezdrowej, nadmiernej masy ciała w średnim wieku" - podkreśla dr Rundle.

Wiele zagrożeń w czasie społecznej kwarantanny

Podczas siedzenia w domu z powodu pandemii pojawia się wiele czynników ryzyka, które mogą sprzyjać tyciu dzieci, przypominają autorzy pracy na łamach "Obesity". Po pierwsze w domach gromadzi się zapasy jedzenia, często bardzo przetworzonego i kalorycznego.

REKLAMA

>>> [ZOBACZ TAKŻE] Kwarantanna potęguje samotność. Szlachetna Paczka uruchomiła specjalną infolinię

Ścisłe ograniczenia związane z wychodzeniem z domu minimalizują okazję do ruchu i aktywności fizycznej, zwłaszcza dla dzieci mieszkających w miastach, w blokach. Ponadto dzieci więcej czasu spędzają przed ekranami komputerów, tabletów, smartfonów - z najnowszych danych wynika na przykład, że korzystanie z gier video online dramatycznie rośnie. Często towarzyszy temu jedzenie kalorycznych przekąsek.

Powiązany Artykuł

USA koronawirus PAP-1200.jpg
Nowy Jork epicentrum COVID-19. Na całym świecie ponad milion zakażonych

Dlatego dr Rundle i jego koledzy uważają, że priorytetem jest zlecanie dzieciom przez nauczycieli ćwiczeń fizycznych w ramach edukacji zdalnej, jak również prowadzenie zajęć z aktywności fizycznej przez internet. Bardzo istotne jest również dbanie o zdrowsze i mniej kaloryczne posiłki.

"Pandemia COVID-19 wiąże się z licznymi zachorowaniami i zgonami, obciążeniem systemów ochrony zdrowia, pogorszeniem sytuacji gospodarczej i zamykaniem szkół. I chociaż priorytetem jest radzenie sobie z jej bezpośrednimi konsekwencjami, ważne jest także rozważanie metod zapobiegania jej długofalowym skutkom, takim jak zwiększone ryzyko otyłości wśród dzieci" - podsumowuje dr Rundle.

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej