Boris Johnson na oddziale intensywnej terapii. Są nowe informacje o stanie zdrowia brytyjskiego premiera
Nie ma zmian w stanie Borisa Johnsona - podały dwa źródła bliskie premierowi Wielkiej Brytanii, na które powołuje się Reuters. Po pogorszeniu się objawów zakażenia koronawirusem Johnson został w poniedziałek wieczorem objęty intensywną opieką medyczną.
2020-04-07, 09:33
Johnson otrzymał w poniedziałek tlen i zabrano go na oddział intensywnej terapii w szpitalu w centrum Londynu, co według Downing Street było środkiem zapobiegawczym po pogorszeniu się jego stanu - informuje Reuters. Jego obowiązki przejął minister spraw zagranicznych Dominic Raab.
Powiązany Artykuł
Brytyjski premier Boris Johnson na intensywnej terapii. "Jego stan się pogorszył"
Nagłe pogorszenie
27 marca brytyjski premier poinformował, że testy wykazały u niego obecność koronawirusa, ale zapewnił, że są one łagodne, zatem przez tydzień będzie się izolował w domu i stamtąd kierował rządem. W miniony piątek napisał, że choć zalecane siedem dni minęło, pozostanie w izolacji, bo niektóre objawy jeszcze nie ustąpiły.
W niedzielę wieczorem Johnson trafił do szpitala, ale jak zapewniali jego rzecznicy, celem były rutynowe badania. Jeszcze w poniedziałek koło południa Johnson napisał na Twitterze, że czuje się dobrze i cały czas kieruje rządem.
<<CZYTAJ TAKŻE>> Problemy zdrowotne Borisa Johnsona. Życzenia szybkiego powrotu do zdrowia od Andrzeja Dudy
Sytuacja niespodziewanie zmieniła się tego dnia wieczorem. Downing Street poinformowało, że szef rządu trafił na oddział intensywnej terapii. Nie podano jednak szczegółów na temat jego stanu zdrowia. Pałac Buckingham oświadczył, że królowa Elżbieta II jest informowana o stanie zdrowia Johnsona.
REKLAMA
pkr
REKLAMA