Adam Hrycaniuk przestrzega zasad bezpieczeństwa. "Liczymy na powrót do treningów"

• Hrycaniuk stara się nie myśleć o przełożonych na przyszły rok igrzyskach olimpijskich
• Aby tam zagrać, reprezentacja Polski będzie musiała wygrać turniej kwalifikacyjny w litewskim Kownie 
• 36-letni center jest jednym z najbardziej doświadczonych kadrowiczów 

Reprezentant Polski stara się przestrzegać rygorystycznych zasad bezpieczeństwa, niezbędnych do walki z pandemią koronawirusa. 

- Jesteśmy z rodziną w domu i staramy się przestrzegać zasad bezpieczeństwa. Mam małą córeczkę, z którą się nie nudzę - zapewnił koszykarz. 

Co by było, gdyby? 

Ze względu na pandemię nie dokończono rozgrywek Energa Basket Ligi, które przerwano po rozegraniu 22 kolejek. Asseco Arka Gdynia, w której występuje Hrycaniuk, została sklasyfikowana na czwartym miejscu w tabeli. 

REKLAMA

- Gdyby nie pandemia, bylibyśmy na finiszu rundy zasadniczej. Pojawiają się więc myśli: co by było, gdyby... - zastanawiał się Hrycaniuk, który jednak rozumie decyzję władz ligi.

Powiązany Artykuł

Polska Liga Koszykówki zakończyła sezon. Stelmet mistrzem, nikt nie spada

Koszykarzy czeka długa przerwa. Zawodnicy z Gdyni mają rozpocząć przygotowania do nowego sezonu dopiero w sierpniu, o ile pozwoli na to stan epidemiologiczny. 

- Zrobiłem sobie dość długą przerwę, jednak powolutku wracam do ćwiczeń - przyznał Adam Hrycaniuk. -  Myślę, że taka przerwa może mi się przydać, chociaż będzie zbyt długa. Każdy musi we własnym zakresie myśleć na tym, aby utrzymać ciało w dobrej dyspozycji - dodał center.

REKLAMA

Odległy termin igrzysk 

Pandemia wpłynęła nie tylko na kalendarz ligowy. W czerwcu w litewskim Kownie miał odbyć się turniej kwalifikacyjny do igrzysk olimpijskich w Tokio. Został on jednak przełożony na przyszły rok, podobnie jak same igrzyska. 

- Trochę żałuję, że turniej nie odbędzie się zgodnie z pierwotnym terminem, ale nic na to nie poradzimy. Terminy są odległe, więc ciężko coś w tym temacie mówić. Daleka droga przed nami. Najpierw trzeba uporać się z pandemią, a potem wrócić na boisko - podkreślił ćwierćfinalista ubiegłorocznych mistrzostw świata. 

36-letni Hrycaniuk nie chce wybiegać w przyszłość zbyt daleko i wypowiadać się na temat swoich szans na występ na igrzyskach. Doświadczony koszykarz ma inne priorytety.

REKLAMA

- Dla nas, zawodników, najważniejszy jest powrót do rywalizacji. Pogodziliśmy się z tym, że sezon został niedokończony, a przerwa będzie wyjątkowo długa, jednak liczymy, że w sierpniu wrócimy do treningów - zakończył reprezentacyjny center.

Zmiany w światowym terminarzu 

Igrzyska olimpijskie w Tokio mają odbyć się w dniach 23 lipca - 8 sierpnia 2021 roku. Turniej w Kownie ma się odbyć między 22 czerwca a 4 lipca przyszłego roku, jednak dokładna data nie jest jeszcze znana.

Ze względu na pandemię przeniesiono także mistrzostwa Europy, które miały odbyć się jesienią 2021 roku. Nowy termin Eurobasketu to wrzesień 2022 roku. 

pm 

REKLAMA