Szymon Kobyliński. Niestrudzony gawędziarz

– Ilustrowanie książek to pomoc ludziom, którzy chcą się czegoś dowiedzieć – mówił w audycji Polskiego Radia z 2001 roku słynny grafik, który ilustrował "Pana Tadeusza" i "Trylogię" Sienkiewicza.

2024-04-15, 05:50

Szymon Kobyliński. Niestrudzony gawędziarz
Szymon Kobyliński. Foto: East News

22 lata temu, 15 kwietnia 2002 roku zmarł Szymon Kobyliński, grafik, rysownik, karykaturzysta, eseista i dziennikarz. Jego prace artystyczne były prezentowane na 200 wystawach sztuki. Był barwną postacią, która uświetniała swoimi występami programy radiowe i telewizyjne.

– Udawałem zawsze starszego. Nabrał się na to między innymi Tuwim, który rozmawiał ze mną może nie jako z rówieśnikiem, ale człowiekiem obytym w jego epoce. Co notabene było prawdą, bo wszedłem w nią tak, że praktycznie nie ma dla mnie tajemnic. I nagle Tuwim coś powiedział odnośnie przewrotu majowego, czy pamięta pan, jak to i owo. Więc ja mówię, że pamiętam raczej jak przez mgłę, bo się urodziłem w rok później – wspominał w audycji z cyklu "Zapiski ze współczesności".

Posłuchaj

Szymon Kobyliński opowiada o rodzinnych korzeniach i Warszawie zapamiętanej z dzieciństwa. Audycja Bogumiły Prządek z cyklu "Zapiski ze współczesności". (PR, 20.03.2001) 13:09
+
Dodaj do playlisty

Dotknięty przez historię

Rzeczywiście, Szymon Kobyliński urodził się 22 maja 1927 roku w Warszawie. Przed wojną uczęszczał do gimnazjum Wojciecha Górskiego, jednego z najlepszych w mieście. Okupację spędził pod Warszawą, w majątkach ziemskich należących do krewnych.

REKLAMA

Posłuchaj

Szymon Kobyliński o ojcu, wojnie spędzonej na wsi i gimnazjum na tajnych kompletach. Audycja Bogumiły Prządek z cyklu "Zapiski ze współczesności". (PR, 20.03.2001) 13:31
+
Dodaj do playlisty

 

Wstąpił wówczas do Armii Krajowej, ale nie wziął udziału w walce zbrojnej. Służył w 10 pułku piechoty "Bażant", który działał w okolicach Żyrardowa. Po wybuchu Powstania Warszawskiego jego jednostka miała wyruszyć na pomoc walczącej stolicy.

REKLAMA

– Niestety to się nie udało i to zadra potworna w moim życiorysie. Myśmy wyruszyli 3 sierpnia, ale jeszcze tej samej nocy nas zawrócono z powrotem. Przejść przez pierścień, który już zatrzasnął się wokół stolicy, rzeczywiście było absolutną niemożliwością – wspominał Szymon Kobyliński w audycji Polskiego Radia z 2001 roku. – A na miejscu nie było specjalnych okazji do akcji, dzięki temu bez draśnięcia przeżyłem to wszystko.

W lutym 1945 roku zdał tzw. małą maturę na zakończenie gimnazjum, które ukończył w trakcie tajnych kompletów. Jak sam wspominał, pisał ją z karabinem na plecach.

– Struktury Armii Krajowej się nie rozsypały i przyszła dyspozycja: chłopaki, wstępujcie gremialnie do milicji, żeby nie dostali się zwyczajni bandyci i czerwoni. I z tymże karabinem na plecach, biało-czerwoną opaską na ramieniu i orzełkiem na czapce udałem się do Żyrardowa, gdzie odbył się egzamin po gimnazjum zaliczonym w czasie wojny – mówił w audycji z cyklu "Zapiski ze współczesności".

Grafik i gawędziarz

Podjął studia z grafiki na Akademii Sztuk Pięknych oraz historii sztuki na Uniwersytecie Warszawskim, ale ostatecznie żadnego z kierunków nie ukończył. Jako swojego mistrza wspominał malarza Bronisława Wojciecha Linke.

REKLAMA

– On miał ogromną praktykę bycia pod butem sowieckim i mnie pouczał jak należy dać sobie radę, zachowując godność i znając granice. Jednym słowem pokazywał mi jak w tym strasznym, i jak się wydawało już na zawsze istniejącym, świecie czerwonym nadal być człowiekiem – mówił Szymon Kobyliński w audycji Polskiego Radia z 2001 roku.

Posłuchaj

Szymon Kobyliński o polskich emocjach, o Józefie Piłsudskim i o Bronisławie Wojciechu Linke - malarzu, który był dla niego autorytetem. Audycja Bogumiły Prządek z cyklu "Zapiski ze współczesności". (PR, 20.03.2001) 13:27
+
Dodaj do playlisty

 

Zilustrował kilkaset książek, przede wszystkim dzieł klasyków polskiej literatury, takich jak Henryk Sienkiewicz lub Adam Mickiewicz oraz wiele historycznych opracowań.

REKLAMA

– Uważam, że ilustrowanie książek to pomoc ludziom, którzy chcą się czegoś dowiedzieć, jak wygląda świat często abstrakcyjny, ale ciekawy, bo stworzony przez ciekawego człowieka – opowiadał Szymon Kobyliński.

Posłuchaj

Szymon Kobyliński o studiach plastycznych i historycznych i o swojej drodze zawodowej. Audycja Bogumiły Prządek z cyklu "Zapiski ze współczesności". (PR, 20.03.2001) 13:16
+
Dodaj do playlisty

 

REKLAMA

Posłuchaj

Szymon Kobyliński o przyjemności obcowania z wiejską przyrodą, o niechęci do podróżowania i miłości do wnuków. Audycja Bogumiły Prządek z cyklu "Zapiski ze współczesności". (PR, 20.03.2001) 13:18
+
Dodaj do playlisty

 

Sam był znawcą polskiej wojskowości, zwłaszcza pancerza i broni białej z czasów I Rzeczypospolitej oraz autorem publikacji popularyzujących historię. Był również jednym z prekursorów polskiego komiksu, w 1957 roku zilustrował komiks "Stary zegar".

Swoje zdolności graficzne wykorzystał również do popularyzacji niepoprawnej politycznie w PRL heraldyki. Był przewodniczącym jury, które wybrało projekt graficzny Orderu Uśmiechu, nadesłany przez 9-letnią Ewę Chrobak. Sam Szymon Kobyliński został niebawem 16. laureatem odznaczenia nadawanego przez dzieci.

Szymon Kobyliński był niestrudzonym gawędziarzem i popularyzatorem swojej rozległej wiedzy. Przez wiele lat pracował także w Polskim Radiu, w którym na antenie Trójki prowadził audycje "Pogwarki u Szymona" oraz wspólnie z żoną "Wieczory u Kobylińskich".

REKLAMA

sa

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej