Ekstraklasa: porozumienie w Cracovii. Jedynie kapitan nie zgodził się na obniżenie wynagrodzenia
Piłkarze Cracovii niemal w komplecie porozumieli się z zarządem klubu w sprawie redukcji zarobków na czas zawieszenia rozgrywek Ekstraklasy przez pandemię koronawirusa. Trener Michał Probierz potwierdził, że jedynym zawodnikiem, który nie podpisał aneksu jest kapitan drużyny Janusz Gol.
2020-04-16, 21:55
- We wtorek piłkarze wznowili treningi w domach
- Część obcokrajowców dostała zgodę na czasowy wyjazd do swoich krajów
- Gol jako jedyny nie zgodził się na redukcję kontraktu w formie zaproponowanej przez władze "Pasów"
Powiązany Artykuł
Hit Ekstraklasy w dobie koronawirusa. Lech Poznań sprzedaje maseczki w szczytnym celu
Szkoleniowiec "Pasów" Michał Probierz przed Świętami Wielkanocnymi dał zawodnikom kilka dni wolnego. We wtorek zajęcia w domach zostały wznowione.
- Odbywają się one raz dziennie w formie wideokonferencji i biorą w nich udział wszyscy piłkarze. Oczywiście w domach nie da się robić nic innego poza ćwiczeniami ogólnorozwojowymi i siłowymi – wyjaśnił.
Tylko czterech wyjechało
W kadrze Cracovii jest obecnie 18 piłkarzy zagranicznych. Dostali oni zgodę na wyjazd do swoich krajów. Skorzystało z tego tylko czterech: Słowak Lukas Hrosso, Czech David Jablonsky, Holender Pelle van Amersfoort i Kosowianin Florian Loshaj.
- Jeszcze w tym tygodniu mają wrócić do Krakowa – zapowiedział Probierz.
Powiązany Artykuł
Sponsorzy i partnerzy Wisły Kraków nie opuszczą klubu
Kapitan się nie dogadał
W Cracovii, jak w innych klubach, toczyły się rozmowy dotyczące redukcji wynagrodzeń w czasie zawieszenia rozgrywek Ekstraklasy i praktycznie wszyscy podpisali aneksy do swoich umów, oprócz kapitana zespołu Gola.
- Faktem jest, że Janusz jako jedyny zawodnik nie popisał porozumienia z klubem. To jest akurat prawda, a pozostałych spekulacji z tym związanych nie komentuję – stwierdził Probierz.
Trener krakowskiego klubu bardzo ostrożnie podchodzi do informacji o możliwym wznowieniu rozgrywek Ekstraklasy pod koniec maja.
- Trudno się do tego odnieść, bo naprawdę nie wiem, jak rozwinie się sytuacja – podkreślił.
Cracovia zajmuje obecnie trzecie miejsce w tabeli Ekstraklasy, awansowała także do półfinału Pucharu Polski.
pm
REKLAMA
REKLAMA