Ekstraklasa może grać dwa mecze w tygodniu. Piłkarze wytrzymają obciążenia?

Przerwa w rozgrywkach z powodu epidemii koronawirusa to dla piłkarzy i szkoleniowców rodzaj eksperymentu. - Nikt nie może być niczego pewny, bo nigdy z czymś takim się nie spotkaliśmy - mówi Tomasz Stranc trener przygotowania motorycznego Piasta Gliwice. Ekstraklasa jest w gotowości i czeka na plan wznowienia rozgrywek. 

2020-04-17, 10:39

Ekstraklasa może grać dwa mecze w tygodniu. Piłkarze wytrzymają obciążenia?
Fragment meczy Ekstraklasy Legia Warszawa - Piast Gliwice. Foto: PiastGliwice/https://piast-gliwice.eu/scrin
  • Piłkarze Ekstraklasy od początku pandemii trenują indywidualnie w swoich domach
  • Kluby wdrożyły plany działania i każdy zadawał piłkarzom indywidualne, dostosowane do  wprowadzanych w Polsce obostrzeń, ćwiczenia
  • Na horyzoncie pojawia się możliwość powrotu na boiska, w ciągu dwóch tygodni ma powstać plan wznowienia rozgrywek

- Musimy się nastawiać, że na horyzoncie pojawi się możliwość wznowienia rozgrywek. Nie ma jednak żadnych ram czasowych, więc wszystko jest trochę wróżeniem z fusów – uważa Tomasz Stranc trener przygotowania motorycznego Piasta Gliwice.

Wyjaśnił, że sztab Piasta jest w stanie przygotować zespół do kolejnych meczów w ciągu miesiąca pod warunkiem, że ekipa trenera Fornalika mogłaby uczestniczyć w zajęciach na boisku.

- Gdyby tak było – poradzilibyśmy sobie. Jednak gdybyśmy po okresie indywidualnego biegania po lesie i zajęciach w domu, mieli np. tydzień wspólnych treningów, to ryzyko urazów i spadku jakości gry byłoby oczywiste – nadmienił Stranc.

Przyznał, że prawdopodobnie po wznowieniu rozgrywek zespoły ekstraklasy musiałyby rozegrać 11 kolejek w ciągu sześciu tygodni.

- To oznaczałoby mecze co trzy, cztery dni. Jaki wpływ miałaby na grę trwająca obecnie długa przerwa? Odpowiedź poznamy tak naprawdę dopiero, jak wrócimy do gry i na boisko. Liczę, że obecny czas pozwoli utrzymać podstawowe parametry fizjologiczne piłkarzy tak, by po wejściu w trzy-, czterotygodniowy trening mogli wrócić do gry - dodał.

Powiązany Artykuł

ekstraklasa 1200 f.jpg
Cała Ekstraklasa ma być poddawana testom na koronawirusa. Jest zarys planu wznowienia gry


Praca nad wznowieniem rozgrywek wre

Na razie rozgrywki są oficjalnie zawieszone do 26 kwietnia. W czwartek premier Mateusz Morawiecki zapowiedział, że zostaną wznowione najwcześniej za miesiąc, a mecze będą się odbywać bez publiczności. Dodał, że czeka na propozycję ze strony PZPN i spółki Ekstraklasa, jak mógłby wyglądać powrót do gry.

W tym celu została powołana specjalna grupa lekarzy, która w ciągu dwóch tygodni ma przedstawić premierowi i ministrowi zdrowia propozycję działania.

W grupie roboczej jest między innymi szef sztabu medycznego Lecha Poznań, prof. dr hab. Krzysztof Pawlaczyk, a także dr Piotr Żmijewski z Legii Warszawa czy główny lekarz Zagłębia Lubin Jacek Worobiec, a także lekarz reprezentacji Polski Jacek Jaroszewski, Przewodniczący Zespołu Medycznego PZPN. 

W piątek 17 kwietnia grupa robocza zaplanowała kolejne "spotkanie".

Przed grupą lekarzy i PZPN ogromne wyzwanie. Jako termin powrotu do ligowej rywalizacji brany jest m.in. przełom maja i czerwca, ale to tylko jeden z wielu wariantów.

>>> Ekstraklasa: porozumienie w Cracovii. Jedynie kapitan nie zgodził się na obniżenie wynagrodzenia 

(ah, PolskieRadio24.pl, PAP)

Polecane

Wróć do strony głównej