Koronawirus: nie żyje legendarny piłkarz. Anglia pogrążona w smutku
Legendarny piłkarz Leeds United i reprezentacji Anglii Norman Hunter zmarł w wieku 76 lat. Przyczyną śmierci był koronawirus.
2020-04-17, 13:34
- Hunter zmarł po tygodniu od momentu przewiezienia do szpitala
- Lekarze od początku określali stan byłego obrońcy jako ciężki
- Norman Hunter w barwach reprezentacji Anglii zagrał 28 razy. W 1966 roku zdobył mistrzostwo świata
Mistrz świata
Hunter grał na pozycji środkowego obrońcy. W reprezentacji wystąpił w 28 spotkaniach. Brał udział w pamiętnym dla Anglików mundialu w 1966 roku, który zakończył się ich zwycięstwem. Na mundialu zagrał także cztery lata później.
Powiązany Artykuł

Koronawirus: legenda Liverpoolu opuściła szpital. Dalglish wrócił do domu
W 1973 roku wystąpił w słynnym meczu na Wembley, kiedy to prowadzona przez Kazimierza Górskiego reprezentacja Polski sensacyjnie zremisowała 1:1 z Anglikami i wywalczyła awans na mistrzostwa świata.
Legenda Leeds
Zmarły piłkarz był także legendą Leeds United, gdzie grał w latach 1962-1976. Klub z Elland Road potwierdził tragiczną wiadomość.
"Jesteśmy zdruzgotani" - napisano w oświadczeniu "Pawi".
REKLAMA
Hunter trafił do szpitala w ubiegły piątek. Od początku lekarze określali jego stan jako bardzo ciężki.
(ah)
REKLAMA