"Obrońcy konstytucji udają, że nie widzą naruszeń". Marcin Makowski o planie Borysa Budki
Platforma Obywatelska zaproponowała przesunięcie terminu wyborów prezydenckich o rok - do 16 maja 2021 roku. Przewodniczący partii Borys Budka zapewnia, że ciągłość władzy może być zachowana przez wprowadzenie stanu klęski żywiołowej. Plan budki skomentował Marcin Makowski, publicysta "Rzeczpospolitej".
2020-04-21, 15:45
- To niesamowite, najwięksi obrońcy konstytucji dzisiaj udają, że nie widzą rażącego naruszenia ust. zasadniczej we wprowadzaniu na rok stanu klęski żywiołowej i zmiany w jego trakcie ordynacji wyborczej - napisał Marcin Makowski.
Powiązany Artykuł
"Nie daje gwarancji terminu wyborów". Prof. Andrzej Zybertowicz o planie Borysa Budki
- Proponujemy, by w sytuacji w której stan epidemii trwa powyżej 30 dni z automatu Rada Ministrów ogłaszała stan klęski żywiołowej - oświadczył Budka. W myśl propozycji PO, do maja przyszłego roku Państwowa Komisja Wyborcza ma przygotować głosowanie tradycyjne, korespondencyjne oraz przez internet.
Makowski podkreśla, że proponowane przez Budkę rozwiązania naruszają Rozdz. XI, art. 228, ust. 5 i 6 ustawy zasadniczej. "Dziwnym trafem ten argument nie pojawia się w wielu mediach, dotychczasowi obrońcy demokracji specjalnie się nie nie przejmują. Dlaczego?" - napisał publicysta.
REKLAMA
pg, "Do Rzeczy"
REKLAMA