Szef PGNiG: Gazprom nie stosuje się do wyroku Trybunału Arbitrażowego
Prezes Polskiego Górnictwa Naftowego i Gazownictwa Jerzy Kwieciński poinformował, że rosyjski Gazprom nie stosuje się do wyroku Trybunału Arbitrażowego w Sztokholmie oraz zapisów umowy jamalskiej. - Ostatnie faktury za gaz wystawione przez Gazprom nie uwzględniają wyroku arbitrażu - wskazał.
2020-04-24, 17:06
Posłuchaj
Prezes PGNiG Jerzy Kwieciński przypomniał, że przedmiotem wyroku Trybunału było ustanowienie nowej formuły cenowej dotyczącej zakupu gazu przez PGNiG od Gazpromu. Podkreślił, że bieżące faktury, które spółka otrzymuje od Gazpromu, są nadal wystawiane w starej formule cenowej.
Jerzy Kwieciński powiedział, że zdaniem PGNiG takie działanie rosyjskiego koncernu jest przejawem wykorzystywania dominującej pozycji na europejskim rynku.
Powiązany Artykuł
Zwycięstwo PGNiG w sporze z Gazpromem. Jerzy Kwieciński: olbrzymi sukces firmy, ale również Polski
Prezes podkreślił, że PGNiG w pełni przestrzega zapisów umowy z Gazpromem oraz dokonuje płatności z nią zgodnych, a także zgodnych z wyrokiem Trybunału Arbitrażowego w Sztokholmie.
Korekta należności
PGNiG zwróciło się do dostawcy o korektę wystawionych w ostatnich tygodniach faktur, wskazując, że wyrok Trybunału jest ostateczny i wiążący dla stron. Do 23 kwietnia PGNiG nie otrzymało żadnej odpowiedzi na wezwanie ani też nie otrzymało od Gazpromu korekt faktur.
REKLAMA
Polska spółka podkreśla, że podejmie wszystkie niezbędne kroki w celu pełnej realizacji wyroku arbitrażowego, w tym odzyskania nadpłaty za dostawy gazu w kontrakcie jamalskim realizowane od listopada 2014 roku.
Powiązany Artykuł
Jacek Sasin: za dwa lata całkowicie uniezależnimy się od rosyjskiego gazu
Wyrok Trybunału Arbitrażowego
30 marca PGNiG wygrało w arbitrażu spór z Gazpromem o ceny gazu w kontrakcie jamalskim. Na mocy wyroku trybunału w Sztokholmie nowa cena ma być naliczana od 1 listopada 2014 r. Polski koncern oszacował, że powinien odzyskać od Gazpromu ponad 6 mld zł nadpłaty.
Trybunał zmienił formułę naliczania ceny w kontrakcie jamalskim w ten sposób, że jest ona w znaczący sposób powiązana z cenami na rynku europejskim, znacznie bardziej rynkowa i zbliżona do ceny, po jakiej PGNiG sprzedaje gaz odbiorcom.
fc
REKLAMA
REKLAMA