Sztab Małgorzaty Kidawy-Błońskiej prezentuje film. "Jedna z dziwniejszych kampanii ostatnich lat"
Platforma Obywatelska opublikowała w mediach społecznościowych nowy spot z udziałem Małgorzaty Kidawy-Błońskiej, kandydatki PO na prezydenta. Falę krytyki internautów wywołała formuła wspomnianego materiału.
2020-04-26, 09:30
Sztab Małgorzaty Kidawy-Błońskiej udostępnił krótki film, w ramach tzw. Kidawa TV. - Polska potrzebuje prawdziwego prezydenta, wybranego w wolnych i bezpiecznych wyborach. Ja takie wybory chcę wygrać. Te pseudowybory korespondencyjne nazywane "usługa pocztową", w maju nie będą ani wolne, ani bezpieczne i w ogóle nie powinny się odbyć — mówi w nim Małgorzata Kidawa-Błońska, kandydatka Platformy Obywatelskiej na prezydenta.
Co ciekawe Kidawie-Błońskiej pytania zadaje Aleksandra Gajewska, posłanka PO. W spocie zawarto też wypowiedź prof. Fryderyka Zolla z Uniwersytetu Jagiellońskiego.
Powiązany Artykuł
Koronawirus a wybory korespondencyjne. Eksperci wskazują, że są bezpieczne
Wspomniany spot był szeroko komentowany na Twitterze. "No nie. Najpierw R.Sikorski robiący wywiad z Donaldem Tuskiem, teraz to" - napisał Tomasz Żółciak z "Dziennika Gazety Prawnej".
"Ok, to oficjalnie jedna z dziwniejszych kampanii ostatnich lat" - twierdzi z kolei Marcin Makowski, publicysta tygodnika "Do Rzeczy".
REKLAMA
"Kuriozalny spot kandydata z marginalnym poparciem, w którym sugeruje, że każde wybory można podważyć oraz, że wszyscy możemy się zarazić koronawirusem" - ocenił Radosław Poszwiński, dziennikarz portalu TVP.info.
kad, wpolityce.pl
REKLAMA