Problemy przy budowie stadionu Radomiaka. "Trzeba zdemontować trybunę"
- Trybunę trzeba zdemontować, ponieważ nikt rozsądny nie dopuściłby jej do użytkowania - powiedział na antenie Polskiego Radia RDC Mateusz Tyczyński, dyrektor kancelarii prezydenta Radomia. Pierwszoligowy Radomiak wciąż czeka na nowy stadion, jednak i tym razem kibice "Zielonych" będą musieli uzbroić się w cierpliwość, gdyż jedna z trybun wymaga... rozbiórki.
2020-05-28, 15:03
Na nowy obiekt Radomiaka kibice czekają od 2016 roku i zapewne termin ukończenie zostanie wydłużony o kolejne miesiące. Pierwszy etap miał się zakończyć na jesieni 2018 roku, ale z tych planów nic nie zostało. Teraz okazało się, że jedna z trybun wymaga rozbiórki, co znacznie opóźni prace.
Powiązany Artykuł
Stal Mielec puka do Ekstraklasy. Dariusz Marzec: ostatni opuszczę okręt [NASZ WYWIAD]
- Trybunę trzeba zdemontować, ponieważ nikt rozsądny nie dopuściłby jej do użytkowania. Jestem spokojny o to, że trybuna zostanie ukończona i jeszcze długo będzie służyć kibicom Radomiaka - powiedział na antenie Polskiego Radia RDC Mateusz Tyczyński, dyrektor kancelarii prezydenta Radomia.
Obecnie Radomiak swoje spotkania rozgrywa na stadionie MOSiR, jednak problemy z nowym obiektem mogą skutkować brakiem licencji na grę w Fortuna 1 Lidze w kolejnym sezonie.
Aktualnie Radomiak zajmuje czwarte miejsce w tabeli rozgrywek na zapleczu PKO Ekstraklasy.
REKLAMA
/Twitter/Polskie Radio RDC
REKLAMA